logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Tomasz Stępień
Czy mój Anioł Stróż zawsze wie, o czym myślę?
Któż jak Bóg
 


Odkryte wnętrze

Prowadzi nas to do drugiego sposobu, w jaki można poznawać ludzkie myśli. Jak już podkreślaliśmy, człowiek jest istotą złożoną z duszy i ciała. Oznacza to, że te dwie rzeczywistości w człowieku stanowią jedność. Dlatego człowiek nie jest w stanie ukryć swoich myśli całkowicie. To, co myślimy, zamierzamy w naszej woli i intelekcie, ma wpływ na nasze zmysły i ciało. Pojęciom zawsze towarzyszą wyobrażenia, a jeżeli trapią nas jakieś poważne smutki, czy cieszymy się z czegoś, okazujemy te uczucia poprzez śmiech, płacz, czyli są one widoczne w sferze cielesnej. Innymi słowy, wyraz naszej twarzy, gesty i słowa wyrażają nasze wnętrze. Dlatego nawet my sami możemy poznać, co myśli o nas drugi człowiek, patrząc, jak reaguje na nasze pojawienie się, czy na to, co mówimy. Św. Tomasz podaje tutaj przykład lekarza, który potrafi poznać pewne stany naszej duszy po tym, jak zmienia się tętno.[5] Warto w tym miejscu zauważyć, że im większa jest nasza wiedza na temat funkcjonowania ludzkiego organizmu, tym lepiej potrafimy docierać do wnętrza człowieka. Dzisiejsza medycyna i psychologia są o wiele bardziej rozwinięte. Nie ograniczamy się tak, jak w czasach św. Tomasza, do badania tętna, ale możemy śledzić zmiany, jakie zachodzą w ludzkim mózgu. Pamiętajmy jednak, że nigdy nie jest to poznanie bezpośrednie, ale jedynie poprzez skutki, które obserwujemy w ciele, możemy wnioskować o tym, co je wywołało, czyli przyczynach, jakimi są myśli i odczucia rodzące się w duszy. Oznacza to, że nigdy, nawet dzięki niesamowicie rozwiniętej technologii, nie będziemy w stanie bezpośrednio poznać tego, co myśli drugi człowiek.

Skoro jednak my potrafimy poznawać myśli i odczucia drugiego człowieka z tak wielką dokładnością, to o ileż bardziej są w stanie uczynić to aniołowie. Jak pamiętamy, świat materialny i to, co jest w naturze, nie stanowią dla nich żadnej tajemnicy, ponieważ posiadają od momentu powstania wszelką wiedzę na temat wszystkiego, co jest stworzone. Dlatego też, co wydaje się zatrważające: „tym bardziej mogą je [myśli i odczucia duszy] tą drogą poznawać aniołowie – a także i demony – jako że wnikliwiej dostrzegają i oceniają najskrytsze nawet takowe zmiany cielesne.”[6] Widzimy więc, jak podstępne pokusy mogą pochodzić od demonów, którzy bacznie nas obserwując i nigdy się nie męcząc, są w stanie sprawić, że pokusa odpowiada najskrytszym pragnieniom naszego serca. Nie sposób w tym miejscu nie zauważyć, jak wielka jest rola naszych Aniołów Stróżów, którzy bronią nas przed wpływem złych duchów i pomagają nam nieustannie w walce z nimi. Pamiętajmy też, że Anioł Stróż jest zawsze silniejszy od najdoskonalszych nawet złych duchów, ponieważ w tej walce on także nie walczy sam, ale wspomaga go łaska Boża. Choć nie zawsze wie, o czym myślę, i co mnie trapi, to jednak często potrafi poznać to, co jest w mojej duszy, lepiej niż ja sam, i przyjść mi z pomocą.

Wolność od wiedzy o przyszłości

Na koniec warto zauważyć, że w bardzo podobny sposób aniołowie mogą poznawać przyszłe wydarzenia. Oczywiście nie znają przyszłości, którą zna jedynie Bóg w swojej wszechwiedzy. Jednak ponieważ o wiele lepiej znają nas i materialną rzeczywistość, mogą o wiele lepiej wnioskować o tym, co się może wydarzyć.[7] Tym razem nie będzie to jednak szukanie przyczyn w oparciu o skutki, lecz wnioskowanie o skutkach z pozycji przyczyny. Jednak w dziedzinie rzeczy zmysłowych takie wnioskowanie nigdy nie jest pewne. Oczywiście są takie wydarzenia, które jesteśmy w stanie przewidzieć z całą pewnością, ponieważ dana przyczyna zawsze wywołuje ten sam skutek, jednak kiedy jest wiele przyczyn, które mogą wywoływać wiele skutków, wnioskowanie zawsze będzie tylko prawdopodobne. Czyli, posługując się przykładami św. Tomasza, jesteśmy w stanie przewidzieć w sposób pewny, że jutro wzejdzie słońce, ale lekarz nie jest w stanie przewidzieć w sposób pewny, że chory wyzdrowieje.[8] Choć więc aniołowie dużo lepiej od nas znają świat zmysłowy i będą mogli wnioskować o przyszłości z dużo większym przybliżeniem, to zawsze będzie to jedynie prawdopodobieństwo, a nie pewność.

W tym miejscu również możemy zobaczyć, że zły duch potrafi wielu ludzi skusić wiedzą o przyszłości. Stąd właśnie (dziś chyba szczególnie wielka) popularność różnego rodzaju wróżb, astrologii i jasnowidztwa, które także mogą zawierać pewną prawdę na temat przyszłych wydarzeń, właśnie dlatego, że demony mogą w lepszym stopniu przewidywać przyszłe wydarzenia. A człowiek, skoro w pewnym stopniu pozna przyszłość i wierzy, że przewidziane wydarzenia na pewno nastąpią, po prostu uzależnia się od tej wiedzy. Chce uniknąć przykrych wydarzeń i im bardziej chce ich unikać, tym bardziej zależy od złego ducha, który przekazuje wiedzę na ich temat. Zły duch więc zaczyna panować nad człowiekiem dzięki tej wiedzy, często do tego stopnia, że bez przepowiedni nie potrafi normalnie żyć, stale lękając się o to, jakie jeszcze przyszłe wydarzenia mogą mu zagrażać. Zawsze więc taka wiedza jest udostępniana człowiekowi tylko po to, aby go zwodzić i ostatecznie nakłonić ludzką wolę do poddania się złu.

Zatem analiza doskonalszego poznania przyszłości przez aniołów powinna nas raczej skłaniać do poddania się Bogu i Jego Opatrzności, która jest sprawowana przez pośrednictwo dobrych aniołów. Tylko bowiem dzięki takiemu zaufaniu Bogu, odsuwającemu od nas pokusę posiadania wiedzy, której posiadać nie powinniśmy, możemy pozostać w pełni wolni i pozbyć się lęku przed tym, co przyniesie przyszłość, a wtedy „jutrzejszy dzień sam o siebie martwić się będzie” (Mt 6,34).

 Ks. Tomasz Stępień

 

Przypisy:
1 - Por. ST I, q. 57, a.4, 1.
2 - Por. ST I, q. 57, a.4, co.
3 - Por. ST I/II, q.9, a.4, co.
4 - Por. ST I, q. 57, a.4, co: ...voluntas rationalis creaturae soli Deo subiacet.
5 - Tamże: ...et etiam medici aliquas affectiones animi per pulsum cognoscere possunt.
6 - Tamże: Et multo magis Angeli, vel etiam Daemones, quanto subtilius huiusmodi immutationes occultas corporales perpendunt.
7 - Por. ST I, q. 57, a.3, odp.
8 - Tamże: Et sic futura quae ex necessitate ex causis suis proveniunt, per certam scientiam cognoscuntur, ut solem oriri cras. Quae vero ex suis causis proveniunt ut in pluribus, cognoscuntur non per certitudinem, sed per coniecturam; sicut medicus praecognoscit sanitatem infirmi.

 
 
strona: 1 2