logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Irena Świerdzewska
Dla kogo dyspensa?
Idziemy
 


Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w te piątki, w które wypada uroczystość, a więc Boże Narodzenie, Objawienie Pańskie, Najświętszego Serca Jezusowego czy Wszystkich Świętych. A w piątki wypadające w tzw. oktawie Bożego Narodzenia lub Wielkanocy? – W Kościele przyjęto świętować wielkie uroczystości nie tylko jednego dnia, ale stwarzając taką możliwość przez siedem następujących po głównej uroczystości dni. Tak więc osiem dni (oktawę) obchodzi się jak jedną uroczystość. Stąd w piątek przypadający w oktawie święta nie może obowiązywać post. Ta sytuacja dotyczy obecnie tylko Wielkanocy, jako najważniejszego dla chrześcijanina święta. Dni oktawy Bożego Narodzenia nie są uroczystościami i dlatego przypadający w tej oktawie piątek jest dniem pokutnym, jak każdy inny dzień śmierci Zbawiciela na krzyżu – wyjaśnia ks. Franciszek Longchamps de Bérier. Nawet jeśli jest to tzw. drugi dzień Bożego Narodzenia.
 
Od ustawodawstwa kościelnego 
nie należy dyspensować 
bez słusznej i racjonalnej przyczyny. KPK 90 §1
 
Poważny problem jest z uroczystością św. Józefa i Zwiastowania Pańskiego. Pierwsza zawsze, a druga zazwyczaj przypada w okresie Wielkiego Postu. Czy to znaczy, że w te dni można urządzać wesela? Bo co do udzielania ślubu jako sakramentu nie ma chyba żadnych przeciwwskazań. – Okresami pokuty są wszystkie piątki i Wielki Post. Wtedy też obowiązuje zakaz uczestnictwa w zabawach. Spróbujmy więc raczej zrozumieć ducha tego czasu. Czy świętowanie w tym czasie pomagałoby w przeżywaniu wielkopostnego przygotowania do Wielkiej Nocy? – pyta ks. Franciszek Longchamps de Bérier. – Starajmy się raczej pamiętać o krzyżu i męce Pana Jezusa, co wszelka wstrzemięźliwość nam ułatwia. 
 
W uzasadnionych przypadkach można starać się o dyspensę od piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Jeśli nie ma możliwości zachowania postu, wtedy można zwrócić się o dyspensę do proboszcza swojej parafii. Jeśli taka dyspensa zostanie udzielona, to może zostać zamieniona na inną formę pokuty: modlitwę, jałmużnę, złożenie ofiary na rzecz ubogich czy inne formy, jak dobre uczynki. 
 
raktyka, zależnie od proboszcza, bywa różna. – Nie udzielam dyspensy na urządzanie w piątki imienin, dyskotek i studniówek – mówi ks. prałat dr Krzysztof Kosk, proboszcz parafii św. Zygmunta w Warszawie. – Odradzam też wyprawiania osiemnastek w Wielkim Poście. Można je przecież przenieść na inny termin. Osoba, która wchodzi w dorosłe życie, ma okazję zamanifestować, kim jest dla niej Jezus Chrystus. W czasach rozchwiania wartości i liberalizmu trzeba się jasno określić i pokazać, jakie są dla mnie podstawowe wartości. Niektórzy mówią, że „żałobę nosi się w sercu, i Chrystusa też”, ale człowiek jest jednością cielesno-duchową. Proszę zobaczyć, ile człowiek jest w stanie znieść, kiedy chodzi o dietę: by przeżyć dzień, wystarcza mu butelka wody i marchewka na lunch. 
 
 
Coraz częstszym zjawiskiem stają się ostatnio śluby w piątek. – W wyjątkowych sytuacjach, gdy poważne przyczyny skłaniają do zorganizowania uroczystości ślubnej i przyjęcia weselnego w piątek, kuria może udzielić narzeczonym i wszystkim uczestnikom uroczystości dyspensy od postu piątkowego. Po jej uzyskaniu, post piątkowy ma być zastąpiony inną formą pokuty, np. modlitwą, jałmużną czy jeszcze inną, wskazaną w udzielonej dyspensie. Taką praktykę stosuje się w naszej diecezji – mówi ks. Dariusz Szczepaniuk. 
 
To, czy parafianie będą występować o błogosławienie ślubu w piątki, w dużej mierze zależy od ich proboszcza. 
 
– Obowiązkiem duszpasterzy jest przypominanie wiernym o pokutnym charakterze każdego piątku i o obowiązywaniu wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych oraz powstrzymaniu się od hucznych zabaw. Taki post obowiązuje katolików we wszystkie piątki roku poza przypadającymi wtedy uroczystościami – przypomina ks. Dariusz Szczepaniuk. 
 
– Zdecydowaliśmy w gronie naszego dekanatu, że w parafii ślub w piątki udzielany będzie w wyjątkowych sytuacjach. Na przykład kiedy ktoś pochodzi z bardzo ubogiej rodziny i rzeczywiście na wynajęcie sali w inny dzień niż w piątek nie będzie go stać. Także kiedy środowisko gości weselnych nie czuje się w ogóle związane z Kościołem. Chodzi tutaj o uniknięcie zgorszenia – mówi ks. Tadeusz Aleksandrowicz, proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Warszawie. W parafii św. Marka na Targówku w piątki w ogóle nie ma ślubów. – Nie błogosławię w piątki narzeczonych. Przychodzą czasem i proszą. Nigdy nie mówię, że wystąpię w tej sprawie do ordynariusza – opowiada proboszcz ks. dr Wacław Madej, wykładowca teologii moralnej. – Zaczyna się od jedzenia mięsa w piątek, potem organizowania dyskotek, a dalej przyjęć weselnych. Wchodzenie w kolejne etapy powoduje, że z piątkowego charakteru dnia i z tej formy miłości, jaką obdarzył nas Bóg, w naszej mentalności nic nie zostaje – podkreśla.  
 
Zobacz także
Dariusz Kowalczyk SJ
Ludzie przyzwyczaili się mówić o „święcie zmarłych”, kiedy mają na myśli pierwsze dwa dni listopada. Przyznam, że ten skrót językowy nie razi mnie tak bardzo, choć oczywiście warto przypominać, iż w liturgii Kościoła nie ma żadnego kultu śmierci. Obchodzimy 1 listopada uroczystość Wszystkich Świętych, a 2 listopada wspominamy wszystkich wiernych zmarłych, którzy jednak – jak wierzymy – żyją w innej rzeczywistości. Formowanie się tych dni w liturgii Kościoła to długa historia. 
 
Michał Wojciechowski
Skoro Bóg dał siebie poznać ludziom, człowiek może coś o Bogu powiedzieć. Biblia wyraża to zwłaszcza poprzez imiona Boże. Nie są to same nazwy, gdyż w języku hebrajskim pojęcia imienia (szem) zawiera w sobie ideę określenia, definicji. Używając imion Bożych ludzie wyrażają swoją wiedzę o Bogu i wiarę w Niego. 
 
Ks. Andrzej Orczykowski SChr
Małżeństwo w języku łacińskim nosi nazwę matrimonium. Słowo to składa się z dwóch wyrazów: mater (matka) i munus (obowiązek). Drugim określeniem używanym na tę rzeczywistość jest coniugium wywodzące się od commune iugum (wspólny ciężar, wspólny trud). Polska nazwa małżeństwo wywodzi się dawnego słowa małżona, które oznacza: "żona pojęta uroczyście na mał"....
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS