logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Do Świętych Franciszkańskich
materiał własny
 


Wspomnienie błogosławionej śmierci świętego Franciszka



Pieśń na rozpoczęcie

Witaj, Ojcze ukochany,
Co Serafów zdobisz chór.
Ty Jezusa nosisz rany,
Tyś świętości dla nas wzór.
Pobłogosław Twoje dzieci
I poprowadź drogą Twą.
Niech się miłość w nas roznieci,
Niech ogarnie mocą swą!
Ojcze, niech za twym przykładem
Wszystkim dla nas będzie Bóg!
Niech idziemy Twoim śladem
Wśród wygnańczych ziemi dróg.
W sercu swoim niech nosimy
Znamię Jezusowych ran.
Ojcze, łaski tej prosimy,
Niech nam jej użyczy Pan.

Niech w ubóstwie i pokorze
Trwamy przez ten ziemski czas,
Aż wieczności błysną zorze,
Aż Bóg z Tobą złączy nas.
O Franciszku możny w niebie,
U Jezusa, Maryi stóp,
Twoje dzieci proszą ciebie,
Dla nas wszystkich miejsce zrób!

Niech w ubóstwie i pokorze Trwamy przez ten ziemski czas, Aż wieczności błysną zorze, Aż Bóg z Tobą złączy nas. O Franciszku możny w niebie, U Jezusa, Maryi stóp, Twoje dzieci proszą ciebie, Dla nas wszystkich miejsce zrób!


Pozdrowienie

W. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
O. Amen.

W. Pokój i dobro od Boga, Ojca naszego, niech będą z wami wszystkimi.
O. I z duchem twoim.

Chwalebny Wyznawca Chrystusa, święty Franciszek, rozstał się z tym życiem w sobotę, dnia 3 października, roku Pańskiego 1226. Rok ten był czterdziestym piątym rokiem Jego życia, dwudziestym od rozpoczęcia pokuty, a drugim od otrzymania Przenajświętszych Stygmatów.

Hymn

Już ziemię okrył nocy cień,
Otulił mrokiem cały świat,
Gdy przeczuwanej śmierci dzień
Ojcu, miast łoża, popiół kładł.
Z jaką stałością święty mąż
W wierze, w nadziei mocnej trwał.
Miłości płomień, rosnąc wciąż,
Pożarem w sercu mu się stał.
Płaczą synowie, klęcząc wciąż:
"Nie odchodź, Ojcze, jeszcze czas.
Owieczki swe już puszczasz z rąk.
I któż prowadzić będzie nas?"
On w niebo podniósł jasny wzrok,
Wyciągnął ręce i tak rzekł:
"Bóg łaską swą rozproszy mrok,
Bóg będzie żywił was i strzegł.
Tylko z serc waszych wszelki kłam,
Precz odrzucajcie wszelki brud,
A dusze czyste i bez plam
Niechaj jaśnieją blaskiem cnót".
Tak pożegnawszy trzódkę swą
Odchodzi cicho z ziemskich dróg.
Już mu w wieczności gwiazdy lśnią,
Już w niebios progu czeka Bóg.
Ojcu, Synowi wieczną cześć
Niech kornie składa każdy z nas.
Duchowi równej chwały pieśń
Śpiewajmy Mu po wieczny czas.

Czytanie opisu błogosławionej śmierci świętego Franciszka według brata Tomasza z Celano

Kiedy więc od kilku dni Franciszek przebywał w miejscu tak bardzo przez siebie upragnionym i poznał, że nadchodzi czas bliskiej śmierci, przywołał do siebie dwu braci, a swych szczególnych synów, i kazał im donośnym głosem, w radości ducha śpiewać chwalby Pańskie o rychłej śmierci i o życiu wiecznym, tak bliskim. On zaś, o ile zdołał, intonował ów psalm Dawidowy: "Głośno wołam do Pana, głośno Pana błagam". A pewien brat spośród obecnych, którego Święty kochał wielką miłością, będąc wielce zatroskany o wszystkich braci, kiedy patrzył, jak zbliża się zejście Świętego, powiedział doń: Ach, dobrotliwy Ojcze, już bez ojca pozostaną synowie i utracą prawdziwe światło oczu! Pamiętaj przeto o sierotach, których opuszczasz, i odpuściwszy im wszystkie winy, swoim błogosławieństwem pociesz tak obecnych, jak i nieobecnych".

A Święty rzecze do niego: "Synu, oto Bóg mnie woła! Wszystkim moim braciom, tak nieobecnym, jak obecnym, odpuszczam wszystkie uchybienia i winy, i jak mogę, tak ich rozgrzeszam, a ty, obwieszczając im to, z mojej strony wszystkich pobłogosław". Wreszcie kazał przynieść księgę Ewangelii i polecił, by mu czytano Ewangelię według Jana od miejsca, które zaczyna się: "Było to przed świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca". Tę właśnie Ewangelię minister miał zamiar mu czytać, zanim jeszcze go o to poprosił. Od razu na niej otworzył księgę, gdyż winien był czytać te słowa o przejściu do Ojca. Potem Franciszek kazał się położyć na włosiennicy i posypać popiołem, ponieważ wnet miał się stać ziemią i prochem. Zebrało się wielu braci, których on był ojcem i wodzem i podczas gdy wszyscy stali ze czcią i patrzyli na to błogosławione zejście i szczęśliwe dokonanie życia, jego najświętsza dusza uwolniła się z ciała, została wchłonięta w bezmiar światłości, a ciało umarło w Panu.


Psalm 142

Głośno wołam do Pana,
głośno Pana błagam.
Żal mój przed Nim wylewam,
wyjawiam przed Nim swą udrękę.
Gdy duch mój we mnie omdlewa,
Ty znasz moją drogę.
Na ścieżce, po której kroczę,
ukryli na mnie sidło.
Oglądam się w prawo i patrzę,
lecz nikt się nie troszczy o mnie.
Nie ma dla mnie ucieczki,
nie ma nikogo, kto by dbał o me życie.
Do Ciebie wołam, Panie,
mówię: "Tyś moją ucieczką,
Moją własnością
w krainie żyjących.
Usłysz moje wołanie,
bo jestem bardzo słaby.
Wybaw mnie od prześladowców,
gdyż są ode mnie mocniejsi.
Wyprowadź mnie z więzienia,
bym dziękował Twemu imieniu.
Otoczą mnie sprawiedliwi,
gdy dobroć mi okażesz".
Chwała Ojcu i Synowi
i Duchowi Świętemu,
Jak była na początku, teraz i zawsze
i na wieki wieków. Amen.

Po psalmie gasi się światła. Wszyscy odmawiają w ciszy z rozłożonymi rękami 5 pacierzy (Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu)

Antyfona

(można śpiewać na melodię wersetów: "Przykazanie nowe")

O święta duszo! +
Na twoje spotkanie
wychodzą wszyscy mieszkańcy nieba, +
Aniołowie się weselą, +
a Najchwalebniejsza Trójca zaprasza ciebie:
Pozostań z nami na wieki!

Módlmy się:

Boże, Ty w dniu dzisiejszym nagrodziłeś duszę naszego Ojca świętego Franciszka wieczną szczęśliwością; spraw łaskawie, abyśmy gorliwie zbierali zasługi na niebo i otrzymali zapłatę, jak nasz Seraficki Ojciec, którego błogosławione odejście z tej ziemi wspominamy z synowską miłością. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.


W. Pan z wami.
O. I z duchem twoim.
W. Pan niech was błogosławi i niech was strzeże.
O. Amen.
W. Niech wam okaże Oblicze swoje i zmiłuje się nad wami.
O. Amen.
W. Niech zwróci ku wam Oblicze swoje i niech was obdarzy pokojem.
O. Amen.
W. Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego: Ojca i Syna i Ducha Świętego niech zstąpi na was i pozostanie na zawsze.
O. Amen.


Zobacz także
Przemysław Radzyński
 Ostatnio odkrywam siłę tej właśnie modlitwy – dziękczynienia. Najtrudniejsza sprawa w moim życiu: nie prosić, nie przepraszać, a dziękować. Dlatego zaryzykowałem przypuszczenie, że obowiązujący w niebie język opiera się na słowie „dziękuję”, bo widzę, jak nieprawdopodobnie ta właśnie modlitwa jest skuteczna! 

Z Przemysławem Radzyńskim swoim doświadczeniem modlitwy dzieli się Szymon Hołownia, katolicki publicysta, który wydał książkę Holyfood o „przepisach na smaczne i zdrowe życie duchowe”.
 
ks. Marek Dziewiecki
Jedną z głównych pokus, jaka czyha na człowieka w każdej epoce, jest pożądanie dóbr materialnych i mylenie bogactwa ze szczęściem. Miłe jest posiadanie wypchanego portfela, luksusowego domu, drogiego samochodu. Przyjemne jest pozwalanie sobie na wystawny tryb życia i na zaspokajanie każdej zachcianki. Już dzieci zauważają, że kto ma dużo pieniędzy, temu wygodniej jest żyć. Łatwo wtedy o wyciagnięcie błędnego wniosku, że im bogatszy jest człowiek, tym szczęśliwszy. Kto ulega temu naiwnemu przekonaniu, tego najważniejszym pragnieniem jest chęć zdobycia wielkiego majątku – najlepiej szybko i bez wysiłku. 
 
Małgorzata Janiec
Sprawdzony przepis na niebo? Oddać całe życie na ziemi drugiemu człowiekowi. Szczególnie takiemu, który sam już nie może się o siebie zatroszczyć. Hanna Chrzanowska, nowa błogosławiona Kościoła katolickiego, dobrze znała ten przepis. A właściwie sama go napisała. Tymi samymi rękami, które nosiły chorych, opatrywały rany, gładziły po wyniszczonych chorobą lub starością dłoniach. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS