logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Tomasz Rak
Dobra wola
Obecni
 


Dobro – tak, a zło?

Jednak, kiedy nie można urzeczywistnić dobra najwyższego, wybieramy niższe, tym samym godząc się na zło – to nie jest zło moralne, a każde wyrzuty sumienia w tym względzie będą oznaką ograniczoności człowieka, bo przecież nie można przeskoczyć swego cienia.

Czasami człowiek chce robić to, co najlepsze, a nie umie zrobić tego, co właściwe w danej sytuacji. Pozostają mu tylko ideały i wzniosłe marzenia, ideały, które go oślepiły. Spotkamy i fatalistów, którzy widzą tylko niemożność pokonania trudności jako obiektywnie istniejących. Człowiek często zaś robi to, co wypadało zrobić, nie zaś to, co „trzeba”; rzuca się on w wir uczuć i emocji, sentymentalnych wzruszeń.

Chcieć ocalić najwyższą wartość

Należy zawsze podjąć decyzję podstawową – chcieć ocalić najwyższą wartość – dobrą wolę drugiego. Jednak dla ratowania jakiejś wartości nie wolno mi poświęcić wartości wyższej od wartości bronionej. Moje poczucie obowiązku winno mi wskazywać, co muszę ratować najpierw, jaką wartość wybrać, by usunąć najpierw niebezpieczeństwo (patrz Samarytanin – najpierw opatrzył rany ofiary i zadbał o niego, potem mógł ścigać zbójców). Tak więc muszę wybierać wartości skuteczne.

Ciągle dojrzewamy do poczucia obowiązku etycznego, do wrażliwości na poszczególne wartości. A prawda chyba zawsze tkwić będzie w etyce. Czy jednak realizacja dobrej woli uchroni ludzi przed kompromisem i bezwzględnością? Czy nauczą się dostrzegać drugiego w jego tragedii i realizować wartości, które realizować „trzeba”? Tu filozofia dobrej woli „kuleje”. Nawet ks. Tischner nie umiał na to odpowiedzieć. Ale miejmy nadzieję, że ratowany przez nas pojmie, że „tak było trzeba”. „A skoro pojmie, my sami znajdziemy w nim oparcie w naszej samotności” (ks. Józef Tischner).

Tomasz Rak

 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
Agnieszka Woś
Jeden z bardziej znanych w XX wieku uzdrawiaczy i jasnowidzów Edgar Cayce uzdrawiał podczas seansu hipnotycznego. Przez wiele lat sądził, że ta moc pochodzi od Boga. W końcu domyślił się, że jest narzędziem w rękach diabła. Jednak nie był już w stanie wyplątać się z pajęczyny, w jaką uwikłał... Jaka moc i zło tkwi w hipozie?
 
Magdalena Puławska
Wolność jest usytuowana w woli. Człowiek czyni to, co "chce" (chcę oparte na obiektywnym dobru), a nie to, "co mu się chce". Słowa te, są bardzo podobne, ale znaczą zupełnie co innego. "Chcę" znaczy to, że chcę tego dobra, które rozpoznałem i aby je osiągnąć rezygnuje z czegoś co może być dla mnie wygodniejsze, przyjemniejsze...
 
ks. Jacek Stefański
Najbardziej dramatycznym wydarzeniem po upadku Adama i Ewy był potop. Ów kataklizm miał tak rozległe konsekwencje, że otrzymał w języku hebrajskim swoją nazwę: mabul. O ile termin mabul we współczesnej hebrajszczyźnie odnosi się ogólnie do ulewnego deszczu, o tyle na kartach Biblii hebrajskiej słowo mabul odnosi się tylko do potopu za czasów Noego. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS