logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Irena Świerdzewska
Dokąd zmierzasz rodzino
Idziemy
 


 Polska widziana jest jako jeden z ostatnich przyczółków normalnej rodziny. Europa znalazła się w najtrudniejszej wśród wszystkich   kontynentów sytuacji demograficznej. Wnioski zaprezentowane podczas Światowego Kongresu Rodzin w Warszawie są alarmujące. 
 
Już 2 mln rodzin w Polsce są bezdzietne. Takich zaś, które wychowują więcej niż troje dzieci, jest 800 tys. Średnio na jedno małżeństwo "przypada u nas 1,2 dziecka". Zeszliśmy poniżej granicznego wskaźnika – 2,1 dziecka przypadającego na jedną rodzinę, który warunkuje zastępowalność pokoleń. Podobnie jak inne kraje europejskie stajemy się społeczeństwem wymierającym. – Europa będzie miała coraz mniej ludności, będzie wzrastała liczba ludności poza Europą – prognozuje prof. Farooq Hassan z Pakistanu, specjalista prawa i spraw międzynarodowych na Harvard University w USA.
 
W USA wskaźnik urodzeń jest prawie dwa razy wyższy niż w Europie – i przekroczył magiczną liczbę – 2,11. Choć w Ameryce 20% małżeństw nie ma dzieci, osoby religijne zakładają rodziny wielodzietne. Demografię znacząco poprawiają tu uchodźcy. – Wśród nich coraz więcej mamy kobiet, które zostają matkami – tłumaczy Ellen Sauerbrey, amerykańska sekretarz stanu ds. populacji uchodźców i migracji w rządzie Busha.
 

STYL ŻYCIA
 
– Mam 37 lat i o dwa lata przekroczyłam już średnią życia dla mieszkańca Afryki. U nas wiele dzieci umiera z powodu biedy i AIDS – mówi Margaret Ogola, pediatra z Kenii.
 
Bieda to również częsta przyczyna, jaką podają małżeństwa w Rosji, które nie decydują się na dziecko. – 81% ludności Rosji żyje w nędzy. U nas, aby rodzina wypracowała tysiąc dolarów na zakup mieszkania, musi pracować ponad 20 lat. W rzeczywistości nie jest w stanie zaoszczędzić w tym czasie nawet 300–400 dolarów – mówi Anatolij Antonow, socjolog. Antonow ocenia jednak, że to nie bieda jest głównym powodem niżu demograficznego w Rosji. Antyrodzinna polityka prowadzona jest tam od dawna. Obecny rząd uprawia propagandę jakoby miał troszczyć się o rodzinę. Ale tak naprawdę nie ma komu bronić rodziny, a wielu urzędników czy naukowców boi się nawet o tym mówić.  Kondycja rodziny jest dramatyczna.
 
W Rosji średni czas trwania małżeństwa wynosi 9 lat. Około 60% par tworzy luźne związki. – W kwietniu br. przeprowadziliśmy badanie wśród kobiet w wieku 18–20, pytając, lat ile z nich, gdyby miało dobre warunki, chciałoby mieć 2–3 dzieci. Ponawiamy takie badania i okazuje się, że z każdym następnym coraz więcej kobiet i mężczyzn nie chce w ogóle mieć dzieci. Rezygnują z nich dobrowolnie, niezależnie od warunków ekonomicznych – mówi Antonow.
 
Społeczeństwa demokratyczne i zamożne borykają się z innymi problemami. Zdaniem Gerarda-Franocis’a Dumonta główną przyczyną spadku liczby ludności w Europie jest powszechne wprowadzenie antykoncepcji, zezwolenie na aborcję w większości krajów Europy i "precyzyjna" kontrola urodzin przez małżonków. Wpływ na to ma także wydłużenie się czasu nauki, zwłaszcza w przypadku kobiet, przez co w starszym wieku zakładają rodziny.
 
– Rozpoczął się nowy okres antykoncepcji i aborcji – uważa Dumont. Rewolucja seksualna posuwa się do tego stopnia, że w Wielkiej Brytanii nastolatkowie otrzymują od wychowawców gotowe instruktaże zachowań. – Byłam świadkiem,  jak uczniom pokazywano na lalce jak zakładać  prezerwatywy o smaku czekoladowym, uzasadniając urozmaicenie smakowe potrzebami prostytutek – mówi Smeaton John, dyrektor SPUC – Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych, angielskiej organizacji pro-life. – Dzieci w szkołach otrzymują karty z informacjami, jakie środki antykoncepcyjne i gdzie można zakupić. Dostają również adresy gabinetów, gdzie można usunąć ciążę. Ta edukacja seksualna odbywa się w szkołach bez wiedzy i zgody rodziców – mówi Smeaton.
 
 
1 2 3  następna
Zobacz także
Elżbieta Marek

Miłość jest najpełniejszą realizacją wszystkich możliwości jakie tkwią w człowieku. Oczywiście dzieje się tak, kiedy miłość jest prawdziwa (czyli taka, która zwraca się do prawdziwego dobra w sposób odpowiedni do natury tego dobra). Miłość do osoby musi być życzliwa, żeby można ją było nazwać prawdziwą (to trzeci z kolei omawiany składnik miłości). Nie wystarcza chcieć drugiej osoby jako dobra dla siebie i zarazem chcieć dobra dla drugiej osoby, bo to jest dobre dla mnie. Chodzi o to, że życzliwość odrywa się od wszelkiej interesowności.

 
Elżbieta Marek
Małżeństwo, tak jak i ludzkie życie, jest zbyt skomplikowane, by komukolwiek udało się wypracować uniwersalną receptę na udane życie czy szczęśliwe małżeństwo. Nie znaczy to jednak, że nie wiemy, czym jest szczęśliwe małżeństwo i jak do tego dążyć. Udane małżeństwo to związek, w którym obie osoby czują, że się kochają, szanują się nawzajem, rozumieją, wspierają. Jest to taki związek, w którym małżonkowie starają się zaspakajać nawzajem swoje potrzeby i pragnienia...
 
Elżbieta Marek

Wielokrotnie słyszeliśmy, że dajemy naszym dzieciom dużo swobody. „Na wiele im pozwalacie” – czasem był to zarzut pod naszym adresem („Jako rodzice powinniście bardziej je kontrolować, ograniczyć, mogą sobie zrobić krzywdę”). Innym podobał się nasz sposób wychowywania. Jak chyba większość rodziców, byliśmy poddawani ocenie tych, którzy na nas patrzyli: rodziny, znajomych.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS