Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Jak wyrazić przekonanie o wyznawanych przez siebie wartościach, aby nie naruszyć "emocjonalnego terytorium" młodego człowieka, a przy tym nie zdradzić własnych poglądów? Jak w sytuacjach różnicy zdań zachować się z szacunkiem dla siebie i dla innych? Wszyscy wiemy, jak złe efekty przynoszą decyzje "nie, bo nie".