logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dotarła VI Wrocławska Pielgrzymka Rolkowa
 


Na Jasną Górę po raz szósty dotarła pielgrzymka rolkowa. Z Wrocławia przyjechało 35 osób. Jak podkreślają chcą być świadkami żywego i radosnego Kościoła, stąd połączenie swej sportowej pasji z pokazaniem miłości do Jezusa i Maryi. Kilometry pokonywali z miłością, wpłacając ofiary na wsparcie, w tym roku, Centrum Młodzieżowego w Liberii w Afryce, przekonując, że wiara bez uczynków jest martwa.

 

W cztery dni uczestnicy pielgrzymki pokonali ok. 220 km. - Wszyscy jesteśmy fanami rolek, dla nas to jest takie naturalne poruszanie się - wyjaśnia Monika Kubrycz z grupy porządkowej. Dodaje, że w ten sposób chcą wyrażać swoją religijność.

 

- Możliwość robienia fizycznie tego co się kocha, czyli jazda na rolkach, wiatr we włosach, wspaniała grupa i modlitwa, to doskonała forma pielgrzymowania - podkreśla.

 

Zaznacza, że po dotarciu na Jasną Górę czuje wielką radość i wdzięczność, że udało się dojechać też przy pięknej pogodzie, bo dopiero dziś spadł deszcz.

 

Jarek z Poznania na tę pielgrzymkę wybrał się po raz pierwszy. - Specjalnie, żeby tutaj przyjechać, nauczyłem się jeździć na rolkach. Trwało to sześć tygodni, ale dałem radę. To wspaniałe przeżycie duchowe, a jeżeli człowiek lubi wysiłek fizyczny i może to połączyć z pielgrzymowaniem do Maryi, to nie można tego z niczym innym porównać - przekonuje.

 

- Maryja kiedyś sprawiła cud. Zawoziłem intencję kolegi na Jasną Górę i Matka Boża wysłuchała. Zawsze, jak tutaj jedziemy, to wiemy, że Ona nam pomoże - wyjaśnia swoją obecność na pielgrzymce Marcin z Warszawy. Dodaje, że i dla niego rolki są pasją: samochodem nic nie można zwiedzić, rowerem jest za szybko, a rolkami idealnie, wszystko można połączyć - zwiedzanie, modlitwę i rozmowę w drodze.

 

Pielgrzymowanie na rolkach poza sposobem przemieszczania nie różni się bardzo od pieszego. Też są Msze św., konferencje, różaniec. Z przodu kolumny jedzie bus wyposażony w nagłośnienie i on stanowi centrum dowodzenia.

 

Jak co roku uczestnicy wrocławskiej pielgrzymki zachęcani byli, by „rolkowali” nie tylko dla siebie, ale także dla drugiego człowieka. W tym roku organizatorzy, czyli m.in. Salezjański Wolontariat Misyjny "Młodzi Światu" we Wrocławiu proponowali włączenie się w akcję „Kilometry Miłości”, by pomóc Centrum Młodzieżowemu w Liberii w Afryce. Pielgrzymi mogli dobrowolnie wybrać pakiet, w którym za przejechany 1 km wnieśli ofiarę na ten cel.

 

- Budowaliśmy już studnie w Sudanie, pomagaliśmy w Syrii, a w tym roku zbieramy na Liberię. To taka dodatkowa forma wsparcia bardzo ważna - podkreśla Monika.

 

- Wysyłamy mocny sygnał przypominający, że wiara bez uczynków jest martwa - podkreśla salezjanin ks. Jerzy Babiak, przewodnik rolkowej pielgrzymki. Zauważył, że „niektórzy jeszcze o tym nie pamiętają, że nasze duchowe zaangażowania trzeba łączyć z uczynkami miłosierdzia, byśmy nie pozostali tylko na płaszczyźnie pięknych konferencji, rozważań i doznań duchowych, ale też byśmy konkretnie pomagali i to miłosierdzie czynili”.

 

Pielgrzymi dodają, że droga do Częstochowy to kilometry miłości, bo i na trasie, od wielu ludzi, doświadczyli miłości, wsparcia dobrym słowem i poczęstunkiem.

 

Rolkowcom towarzyszyło hasło: „Pokój zamiast wojny”. Modlili się nie tylko o zakończenie konfliktów zbrojnych, ale przede wszystkim o pokój w sercach i pomiędzy nami.

 

- Stworzyliśmy żywy Kościół, który czasami ledwo dyszał, jak jechaliśmy po dziurach, ale często udawało nam się to robić z podniesioną głową i wielką radością i bardzo wam za to dziękuję. Dziękuję również za to, że jesteście też, dla nas, osób duchownych, pięknym świadectwem wiary - mówił ks. przewodnik pod Szczytem Jasnej Góry: „dziękuję, że zdecydowaliście się wziąć udział w chrześcijańskim wydarzeniu, czyli w pielgrzymce. Nie macie kompleksów, nie macie wątpliwości, że także taka obecność na pielgrzymce, jest obecnością w żywym Kościele”.

Na Jasną Górę przybywają dwie pielgrzymki na rolkach. Oprócz dzisiejszej z Wrocławia, także w sierpniu z Warszawy Bemowa.

 

Izabela Tyras

jasnagora.com