logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Hort Petri
Dramat braku ojca
Wydawnictwo Flos Carmeli
 


Dzieci potrzebują obojga rodziców – tymczasem często w rodzinach brak jest ojca jako osoby, z którą dzieci mogłyby się identyfikować i która stanowiłby dla nich wzorzec. Jaką szczególną rolę odgrywa w rodzinie ojciec? Jakie problemy psychiczne mogą powstać u dzieci i młodzieży, która wzrasta bez ojca? Jak można braki te w życiu dorosłych już osób wyrównać oraz jak poradzić sobie z problemami, jakie one ze sobą niosą?

 

Wydawca: Flos Carmeli
Rodzaj okładki: Miękka
Autor: Hort Petri
ISBN: 978-83-62536-45-0
Liczba stron: 220
Format okładki: 145x210
Rok wydania: 2012

 
 
Kup tą książkę
 

 
Sumienie i moralność


Większość badań dotyczących struktury moralnej dzieci pozbawionych ojca inspirowana jest zainteresowaniem o charakterze społeczno-politycznym dziećmi oraz młodzieżą wykazującą pewne szczególnie rzucające się w oczy zachowania. Dzieci takie oraz młodzież popadają w konflikt z prawem ze względu na zaniedbania społeczne. Związek pomiędzy tymi zjawiskami uchodzi dziś za jednoznacznie udowodniony. Czym jednak dzieci bez ojca nierzucające się w oczy swoim zachowaniem społecznym różnią się w rozwoju moralnym od dzieci pochodzących z rodzin pełnych? Istnieje na ten temat niewiele badań, które posługują się różnymi kryteriami oceny moralnej, takimi jak: postawa moralna, zdolność do osądu moralnego oraz do uczuć o charakterze moralnym. Poczucie winy i wstydu, wiarygodność, tendencje do zadośćuczynienia wyrządzonego zła, samokrytycyzm, altruizm, samokontrola, umiejętność odroczenia zaspokojenia potrzeb, jak również przyjęcie na siebie zobowiązania i odpowiedzialności tylko z trudem poddają się badaniu przy użyciu instrumentarium empirycznego.

A jednak wyniki przeprowadzonych badań wykazują pewne wspólne tendencje. Według tych badań szczególnie chłopcy wychowani bez ojców osiągają mniejszy stopień dojrzałości moralnej niż chłopcy wychowywani z ojcem. W przypadku dziewcząt korelacja tego typu jest już mniej jednoznaczna. W parze z tym zjawiskiem idzie u chłopców silniejsza skłonność do naruszania ustalonych reguł postępowania, przekraczanie uznawanych granic oraz zachowania agresywne, które w przypadku współwystępowania niekorzystnych uwarunkowań środowiskowych nierzadko mogą skończyć się sytuacją zepchnięcia na margines społeczny oraz przestępczością.

Przy interpretacji wyników tych badań sięga się albo do koncepcji ról społecznych Parsona, albo do psychoanalitycznego modelu rozwoju Freuda. Obie teorie są w przypadku pozbawienia ojca wobec siebie komplementarne. Parson tłumaczył antyspołeczne zachowania chłopców trudnością, na jaką natrafiają oni w naszej kulturze, w przejęciu męskiej roli społecznej. "Męski protest", przyjmujący formę nadreaktywności, należy pojmować w kategoriach uwolnienia się od pierwotnej żeńskiej identyfikacji z matką. Im silniejsza jest identyfikacja z matką, a także im mniejsze możliwości identyfikacji z ojcem, tym intensywniejszy staje się "męski protest" przejawiający się zachowaniami antyspołecznymi.

W zorientowanej psychoanalitycznie psychologii rozwojowej identyfikacja z ojcem jako reprezentantem norm społecznych stanowi warunek konieczny kształtowania sumienia, to znaczy struktury moralnej superego. Powszechna obserwacja, że chłopcy bardziej niż dziewczęta cierpią z powodu pozbawienia ich ojca, a ich cierpienie znajduje wyraz przede wszystkim w wyższym stopniu "potencjału przestępczego", ma swoje wytłumaczenie w fakcie bycia w większym stopniu zdanym na identyfikację z męskimi obiektami. W przeciwieństwie do tego u dziewcząt, które w przeważającej części identyfikują się z matką, pozbawienie ich ojca w mniejszym stopniu odbija się negatywnie na procesie kształtowania ich sumienia.

Dane te dodatkowo potwierdza teoria społecznego uczenia się ról. W obrębie tej teorii, która rozwinęła się w oparciu o psychologię behawioralną, ojciec stanowi ważny model samokontroli oraz uczenia się norm i społecznych standardów. Brak męskiego modelu może szczególnie w przypadku chłopców prowadzić do deficytów w ich rozwoju moralnym.

Zobacz także
Ewelina Gładysz
Składniki podstawowe: ona i on. Dobrze wypłukać (głównie z przeszłości) i namoczyć aż zmiękną (ważne jest osiągnięcie stanu zwanego gotowością). Włożyć do sakramentalnego rondla małżeństwa, latami dusić na małym ogniu i uważać, żeby się nie przypiekło. Do tego dołożyć tonę miłości, kilogramy wyrozumiałości i czułości – wymieszać. Podlewać dwiema szklankami ciepłych słów na dzień dobry i na dobranoc. Przebaczenie pokroić na małe kawałki, dodawać w razie potrzeby. Całość przykryć lnianą ściereczką i skierować w stronę Nieba. Czekać aż wyrośnie.
 
o. Raniero Cantalamessa OFMCap

Chrześcijanin to człowiek, który pozwala się prowadzić Duchowi Świętemu. Głos tego Nauczyciela dociera do niego z głębi sumienia i nauczania Kościoła. Pomaga też iść za wolą Bożą, gdy trzeba wybierać pomiędzy dobrem a innym dobrem. Wewnętrzne świadectwo Ducha Świętego musi pozostawać w związku z zewnętrznym, widzialnym i obiektywnym, którym jest nauczanie apostolskie. W Apokalipsie, na zakończenie każdego z siedmiu listów, słyszymy upomnienie: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do Kościołów”.

 
ks. Krzysztof Wieczorek
Na co dzień nie myślimy o śmierci. Na co dzień bombardowani jesteśmy setkami reklam, filmów, informacji o jednoznacznym przekazie: liczą się młodzi, silni i zdrowi. To oni stanowią "target" dla marketingowców i dla większości mediów. To oni budują oblicze świata. Tego świata.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS