logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Kompromis w małżeństwie – czy to możliwe?
Beata Pisarczyk
Małżeństwa nie zawieramy na chwilę i nie kończymy, gdy dzieje się coś niedobrego. Rodzina musi mieć kręgosłup, musi mieć trwałe fundamenty. Jeżeli zawieramy Sakrament Małżeństwa, nie możemy kierować tzw. ceremonią, czy opinią publiczną. Dwoje ludzi – mąż i żona muszą na co dzień żyć Ewangelią, czerpać z tego wiecznie żywego źródła, by sami mogli być wsparciem i siłą dla dzieci, także dla dalszych członków rodziny. Życie nie jest snem albo marzeniem – tu potrzeba wiele wytrwałości, pokory, kompromisu i modlitwy!
 
Radość utkana ze wspomnień
kl. Mateusz Zawiłowicz SCJ
Doświadczenie cierpienia, choroby czy starczej słabości zmusza nas niejednokrotnie do wzmożonej koncentracji na przyszłości – nieznanej i przez to napawającej lękiem. Niepokój ten ma swoje źródło w poczuciu bezradności wobec choroby, która nas ogranicza, wobec słabości, która wciąż narasta, czy wobec cierpienia, które zdaje się nie mieć końca.
 
(Nie)zwykły znak
s. Gabriela Porada OSU
Mamy w Kościele różne i bogate nabożeństwa, akty oddania się Maryi. Przeczuwamy jak doniosłe były jedne z ostatnich słów Pana Jezusa z krzyża: „Oto Matka twoja”. Nadal nam brzmi w uszach „Totus Tuus” Jana Pawła II. Wśród tych oznak głębokiego zaufania i szacunku wobec Matki Najświętszej jest szkaplerz święty, „szata Maryi”, którą przyjmuje wiele Jej duchowych dzieci uciekając się pod Jej opiekę. 
 
Doświadczenie dróg Bożej Opatrzności w życiu duchowym
o. Jerzy Gogola OCD
Przeżycia zależą od wielu czynników: od samej drogi, od towarzystwa w drodze, od aktualnego stanu ducha. Zwykle jednak ludziom chodzi bardziej o dotarcie do celu niż o przyjemne przeżycia podczas podróży, chociaż i te mają swoje znaczenie. Stąd życzymy sobie szczęśliwej podróży, ale także miłych wrażeń i bogatych doświadczeń. Jeżeli mówimy o drodze duchowej to dlatego, że dostrzegamy pewną analogię z ludzkimi ziemskimi drogami, a także dlatego, że Pismo święte stosuje to pojęcie bardzo często w odniesieniu do osiągania zbawienia.
 
Wielki Post pragnienia
ks. Andrzej Draguła
Patrzymy na misterium Eucharystii z daleka, niby Mojżesz z Góry Nebo na Ziemię Obiecaną, z nadzieją jednak, że dane nam będzie do niej wkroczyć. Chciałbym Wam dziś powiedzieć o pragnieniu. Amélie Nothombe pisze tak: „Gdy przestajemy być głodni, zwie się to nasyceniem. Gdy przestajemy być zmęczeni, zwie się to wytchnieniem. Gdy przestajemy cierpieć, zwiemy to uśmierzeniem. Stan, w którym przestajemy odczuwać pragnienie, nie ma nazwy. Język w swojej mądrości pojął, że nie należy tworzyć antonimu pragnienia. Można ugasić pragnienie, lecz nie ma czegoś takiego, jak stan ugaszenia” (s. 41-42).
 
Chrześcijańskie przeżywanie śmierci
Krzysztof Wołodźko SJ
Powiadają, że śmierć równa w sobie wszystkich i wszystko. Czy jednak do końca? Inaczej umiera nierozumne zwierzę; inaczej marnieje trawa wypalana przy drogach przez ekologicznie nie uświadomionych chłopów; inaczej człowiek. Istota ludzka oczekuje czegoś; ustanie agonii ma być dla niej przejściem w zaświaty. W gruncie rzeczy śmierć (jeśli tylko sądzimy, że jest bramą) zmusza nas do uznania, że sama w sobie niczego nie załatwia; wiedzie dalej. W co?
 
Czy Bóg cierpi?
Przemysław Artemiuk
To, że człowiek doświadcza słabości i może być najzwyczajniej bezsilny, jest oczywiste. Ale czy mamy prawo mówić o słabości Boga? Po ten wątek teologii chętnie sięga dzisiaj myśl ponowoczesna. Włoch Gianni Vattimo, uchodzący za klasycznego postmodernistę, przewrotnie interpretuje „Hymn o kenozie” z Listu św. Pawła do Filipian (2,6-11), widząc w nim przede wszystkim pochwałę własnej wizji filozoficznej, akcentującej słabość i upadek mocnej metafizyki, a nie wyznanie wiary w uniżonego i wywyższonego Chrystusa.
 
Przypowieść o powrocie dwóch synów
Danuta Piekarz
Pewien człowiek miał dwóch synów… To nie jedyna przypowieść Jezusa zaczynająca się od tych słów. Pamiętamy też tę drugą – o “wzorowym” synu, który mówi: “Pójdę”, a nic nie robi i o jego niesfornym bracie, który odpowiada: “Nie chcę”, ale to on spełnia wolę ojca (Mt 21,28-31), Obie przypowieści łączy podobny wniosek: starszy syn, “wzór cnót wszelkich” okazuje się bardziej problematyczny od młodszego łobuziaka, podobnie jak wspaniały bogaty młodzieniec nie potrafi zdobyć się na gest, jaki czyni celnik Mateusz i wielu jemu podobnych.
 
Dlaczego boimy się Woli Bożej?
o. Remigiusz Recław SJ
Lęki przed wolą Bożą powodują, że boimy się Boga pytać, do czego On nas zaprasza. Co jest korzeniem takiego lęku? Niewłaściwy obraz Boga, czyli przekonanie: Bóg nie jest Bogiem dobrym. Oczywiście gdybym zapytał w kościele na Mszy: kto z was uważa, że Bóg jest zły? – nikt by ręki nie podniósł. Ale często myślimy inaczej. Zły obraz Boga wyraża się w sposobie myślenia: Bóg ma plan dla mojego życia, który będzie dla mnie cierpieniem...
 
Spojrzenie na Maryję
ks. Wojciech Gajewski
Pół roku po spotkaniu z Zachariaszem w jerozolimskiej świątyni anioł Gabriel przyszedł do młodej Miriam, narzeczonej Józefa, kuzynki Zachariasza i Elżbiety. W relacji z tego spotkania ważne jest wszystko: zarówno to, że Panna pocznie i porodzi – aby spełniło się proroctwo Izajasza, jak i fakt Jej zaślubin z mężem z domu Dawida – aby ziściła się obietnica dana królowi Izraela o wiecznym panowaniu jego dynastii...
 
 
1  
...
146  
147  
148  
149  
150  
151  
152  
153  
154  
...
 
Polecamy
Monika Odrobińska

Niektórych cierpień można uniknąć – tych, które świadomie wyrządzamy innym, a wtórnie także sobie. Unikamy, jeśli dajemy się uformować w stronę miłości, łagodności, cierpliwości, opanowania, przebaczania, miłości do nieprzyjaciół. Bóg stworzył nas do życia, a nie do cierpienia. W spotkaniu z krzyżem do człowieka może przemówić tylko Bóg.


Z ks. prof. Robertem Skrzypczakiem rozmawia Monika Odrobińska

 
Zobacz także
ks. Krzysztof Porosło
Kwestią sporną jest samo rozumienie szczęścia, gdyż słowo to – podobnie jak i słowo miłość – ma w świecie tysiące znaczeń, a może nawet i więcej, bo coraz częściej się słyszy, że każdy szczęście rozumie na swój własny, mniej lub bardziej szczęśliwy sposób. Zatem o jakim szczęściu będę pisał, kiedy spróbuję wskazać siedem (liczba doskonała, oznaczająca pełnię, harmonię i tym samym szczęście) kroków do jego osiągnięcia?
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS