logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Niewiarygodnie bliski Bóg
ks. Maciej Warowny
Psalm 139 rozpoczyna się słowami: „Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane...". Następnie Psalmista na wiele sposobów ukazuje obecność Boga, której doświadcza i o której jest mocno przekonany, by zakończyć słowami: „Wybadaj mnie, Boże, i poznaj me serce; doświadcz mnie i poznaj moje troski, i zobacz, czy nie podążam drogą nieprawości, a prowadź mnie drogą odwieczną!". Dla wierzącego, także czasów Starego Testamentu, jest oczywiste, że Bóg pragnie być blisko człowieka...
 
Wspólnota wyrosła z pustelni
Elżbieta Wiater
Święty z Nursji swoją drogę rozpoczął ucieczką od wspólnot, z których wartościami nie chciał się utożsamić. Pozwolił, aby samotność oczyszczała jego intencje i wzmacniała wrażliwość, po czym znów wrócił do wspólnoty, a w zasadzie stał się jej początkiem. W jego życiu wspólnota i samotność karmiły się nawzajem prowadząc go, a za nim tych, którzy zachwycili się jego świadectwem, do świętości. Opowieść św. Benedykta z Nursji.
 
Post bywa konieczny
Krzysztof Osuch SJ
W historii zbawienia jest taki, stosunkowo krótki czas, kiedy ludzie cieszyli się fizyczną obecnością Wcielonego Syna Bożego; po Jego dramatycznym odejściu przyszedł czas fizycznej nieobecności Jezusa. Przyszedł też czas postu – Wielkiego Postu, postu piątkowego. Zostawmy z boku te ważne okresy liturgiczne i związane z nimi posty. Przyglądnijmy się natomiast temu postowi, który należy podjąć po utracie czy ukryciu Pana Jezusa.
 
Sens codziennego trudu
Sebastian Masłowski SJ
Dookoła nas szara codzienność. Niełatwo jest się z nią zmagać. Praca, obowiązki, które przytłaczają. Cierpienie, choroba. Niektórzy jakoś radzą sobie z rzeczywistością, pogodnie stawiają czoła temu, co przynoszą kolejne dni. Inni walczą ostatkiem sił, są zniechęceni. W czym tkwi tajemnica tych pierwszych? Skąd czerpią siłę do zmagania się z codziennością?
 
Aniołowie usługujący
Roman Zając
„A przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez szatana i był ze zwierzętami, aniołowie zaś usługiwali mu” (Mk 1, 13); „Wtedy opuścił go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali mu” (Mt 4, 11). Te krótkie informacje o aniołach usługujących Jezusowi na pustyni, doczekały się różnych interpretacji w zależności od tego, jaki przyjęto zakres pojęciowy greckiego terminu diakonein. W wielu miejscach Nowy Testament odnosi się on do usługiwania przy stole lub dostarczania żywności (por. np. Mt 8, 15 par.; 25, 44; 27, 55 par.; Łk 10, 40; 12, 27; 17, 8; 22, 6n; J 12, 2; Dz 6, 2), dlatego też dawni autorzy przyjmowali, że aniołowie przynosili Jezusowi pożywienie. 
 
O próbach i nakłanianiu do zła - u Jezusa i u nas
Krzysztof Osuch SJ
Słowa Ewangelii z pierwszej Niedzieli Wielkiego Postu mówią o Jezusie, który przebywa na pustyni, pości, modli się i jest kuszony przez szatana. „Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana” (Mk 1,12). Święty Marek jest, niemal jak zawsze, wyjątkowo zwięzły. Ale i tak czujemy, że padają stwierdzenia mocne i życiowo ważne, gdyż i my brniemy przez pustynię, doświadczamy prób. Nieuchronnie zderzamy się z kuszeniami szatana. Jednak w tym wszystkim – na pustyni, pośród prób i pokus – możemy podobnie jak Jezus czuć się ogarnięci Miłością Ojca i prowadzeni przez Ducha.
 
Szaweł i inni. Nawrócenie na drogach wiary
Zbigniew Mikołejko
Katharsis i nawrócenie wymagają zgodnie z odwiecznym wzorem najgłębszego upadku. To nie przypadek, że w starożytnych i średniowiecznych opowieściach nierzadko poprzedza je zbrodnia. Tylko wówczas w najbardziej jaskrawy sposób odsłonić się może cały dramatyzm aktu konwersji. Nawrócenie – w przypadku chrześcijaństwa – ma swą koronną i paradygmatyczną figurę w Szawle z Tarsu...
 
Wkraczając w Wielki Post
Michał Komorek
Kościół ma trzy sprawdzone praktyki pokutne: modlitwę, post i jałmużnę. Przez nie liturgia Kościoła nadaje kształt okresowi Wielkiego Postu. Wystarczy się tego trzymać. Są to tradycyjne praktyki pokutne, w Kościele obecne od wieków. Nie mamy żadnych specjalnych zwyczajów, także dlatego, że nie są one koniecznie potrzebne. Aby dobrze przeżyć Wielki Post, nie potrzebujemy jakiś szczególnych praktyk, te tradycyjne w zupełności wystarczą, trzeba tylko dobrze je realizować.   Z ks. Bernardem Czerwińskim, proboszczem parafii św. Feliksa z Kantalicjo na Marysinie Wawerskim w Warszawie, rozmawia Michał Komorek
 
Czas upragniony
"Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia". Te słowa św. Pawła, które liturgia odnosi do Wielkiego Postu, usłyszy wkrótce znaczna część osób wierzących, gdyż zabrzmią one we wszystkich kościołach w Środę Popielcową, która należy do tych wyjątkowych dni w roku, kiedy to szczególnie tłumnie nawiedzamy nasze świątynie, choć formalnie nie ma obowiązku uczestniczenia tego dnia w Eucharystii.
 
Czym jest liturgia godzin?
Liturgia godzin jest formą uświęcenia dnia przez modlitwę psalmami w kluczowych jego momentach. Do jej odmawiania zobowiązane są przede wszystkim osoby duchowne i zakonne. Pozostałych wiernych Kościół usilnie zachęca do tego rodzaju modlitwy. Boże Oficjum podzielone jest na tzw. godziny, odmawiane w określonych porach dnia. W układzie tym nie chodzi jednak o wydzielenie z dnia jakiegoś odcinka czasu, dla poświęcenia go Bogu. Jest to raczej rodzaj zaczynu, który ma przekształcać i kierować ku Niemu każdą przeżywaną chwilę.
 
 
1  
...
20  
21  
22  
23  
24  
25  
26  
27  
28  
...
 
Polecamy
artykuł sponsorowany

Planując udział w pielgrzymce, niezwykle ważny jest odpowiedni dobór stroju, który zapewni komfort i bezpieczeństwo przez całą drogę. Odpowiednie ubranie może znacząco wpłynąć na doświadczenie i postrzeganie tak ważnego wydarzenia. [artykuł sponsorowany]

 
Zobacz także
Marcin Staniewski
Boże dzieło zbawienia jest wspólnym dziełem całej Trójcy Świętej. Każda z Osób wypełnia to dzieło według swojej właściwości. Właśnie to dzieło zbawienia jest jedynym, acz całkowicie wystarczającym sposobem poznania jedynego Boga w trzech Osobach. A celem życia chrześcijańskiego jest zjednoczenie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS