logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Filary modlitwy - pokora
Paweł Hańczak OCD
Św. Teresa chce nam pokazać, jak przy pomocy pokory oczyścić i naprostować postawę wobec Boga i siebie samych, a w konsekwencji uporządkować własne życie uczuciowe. Rozwija się ona w nas wówczas, gdy uznamy we własnym sercu i potwierdzimy  życiową postawą, że Bóg jest wszystkim, że od Niego pochodzi wszelkie dobro, że sami z siebie nic nie możemy uczynić i że nie jesteśmy samowystarczalni. Święta wie, że nawet wśród osób pobożnych rozpowszechniło się wiele fałszywych koncepcji dotyczących pokory...
 
Filary modlitwy - wolność wewnętrzna
Paweł Hańczak OCD
Tak to jest, że każdy z nas jest związany uczuciowo, psychicznie czy też myślami z jakimiś osobami czy też z jakimiś rzeczami, które coś nam przypominają, są dla nas po prostu bardzo ważne i cenne. Zazwyczaj tak bywa, że jest to przywiązanie, które na pozór może wydawać się nam niegroźne, ale jednak długofalowo powoduje, że nie jesteśmy ludźmi do końca wolnymi, decydującymi tylko i wyłącznie z Bogiem i potrafiącymi, nawet z tych najważniejszych dla nas rzeczy czy osób, do jakiegoś stopnia zrezygnowa 
 
o. Rufus
Nasze podejście do praktyk religijnych i życia duchowego jest zazwyczaj bardzo spontaniczne albo automatyczne. W taki sposób żyjemy Bożą obecnością i tak podchodzimy do życia duchowego, a dotyczy to zarówno praktyki, jak i teorii. Rzadko zastanawiamy się przed czy w trakcie "wykonywania" aktów religijnych - czym one są, co się w nich dokonuje, na czym są budowane...
 
Filary życia duchowego
O. Rufus
Żadna papuga sama z siebie nie powie: wierzę, kocham, ufam. Żadna żyrafa nie wypowie ku Bogu słowa modlitwy. Żaden słoń nie okaże przed Bogiem skruchy. Żadna małpa nie uklęknie przed Najświętszym Sakramentem. Można jedynie małpę wytresować, aby klękała, składała ręce, ale będzie to tylko blef religijności...
 
Formacja ludzka w ruchach i stowarzyszeniach katolickich
Jerzy Szyran OFMConv
Termin formacja swój źródłosłów czerpie z łacińskiego pojęcia formare – kształtować. Termin ten określa zatem całokształt działań osoby lub instytucji, zmierzający do ukształtowania w człowieku stałych postaw odniesienia do pewnych wartości. Formacja jest stałym procesem dojrzewania i upodobniani się do Chrystusa. Pod natchnieniem i kierunkiem Ducha Świętego osoba formowana wypełnia swe podstawowe powołanie, chrześcijańskie, wynikające z sakramentu chrztu i bierzmowania.
 
Formacja sfery duchowej w ponowoczesności
ks. Marek Dziewiecki
Potrzeby duchowe nie są tak "krzykliwe" i tak wyraźnie odczuwane przez człowieka jak potrzeby cielesne czy emocjonalne. Dziecko zwykle łatwiej poprosi rodziców o coś do zjedzenia niż o coś do przemyślenia. W naszych czasach wielu młodych ludzi wręcz boi się stawiania sobie pytania o to, kim są i po co żyją...
 
Formacja sfery duchowej w ponowoczesności
ks. Marek Dziewiecki
Duchowość to ta niezwykła sfera, dzięki której człowiek jest zdolny do zrozumienia samego siebie. To ta sfera, w której człowiek stawia sobie pytanie o to, kim jest i po co żyje. Duchowość jest zdolnością człowieka do odkrycia i zrozumienia jego własnej tajemnicy. W konsekwencji duchowość – i tylko duchowość – może stać się dla człowieka centralnym systemem zarządzania życiem.
 
Formacja według ojców pustyni
Elżbieta Wiater
Pustynia, choć bezwodna, upalna dniem i lodowata nocą, była jednak w paradoksalny sposób gościnna. Szczególnie dla tych, którzy szukali ucieczki przed prawem lub pragnęli odnaleźć Boga. Pierwszych mnichów wyprowadziło na pustynię Słowo. Jak choćby św. Antoniego, który po usłyszeniu podczas liturgii: „Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i (…) pójdź za Mną” (Mk 10,21), pozbył się majątku i zaczął życie pustelnicze. Polegało ono na postach, czuwaniach oraz innych praktykach ascetycznych i rozważaniu Słowa.
 
Formować się dziś, by nie zaniedbywać jutra
Jolanta Anna Hernik RMI
Powołanie, jako wezwanie osobiste (i osobowe) oraz darmowe, uzdalnia realnie osobę do tego, aby mogła na nie odpowiedzieć – jest to więc dar miłości, a w konsekwencji – dar trwały i definitywny. Dary Boże, chociaż ze swej natury są niekończące się, potrzebują, aby człowiek przyjął je w sposób aktywny. Człowiek powinien otworzyć się na wezwanie Boże, iść za nim, włączając je w swoje własne życiowe doświadczenie. 
 
Formować się dziś, by nie zaniedbywać jutra
Jolanta Anna Hernik RMI
Dary Boże, chociaż ze swej natury są niekończące się, potrzebują, aby człowiek przyjął je w sposób aktywny. Człowiek powinien otworzyć się na wezwanie Boże, iść za nim, włączając je w swoje własne życiowe doświadczenie. Ma się to dokonywać z dnia na dzień, bez przerwy, dosłownie i nieustannie. 
 
 
1  
...
58  
59  
60  
61  
62  
63  
64  
65  
66  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
Tomasz Dekert

Kilka już lat temu natrafiłem na dość ciekawą analogię pomiędzy ewangelicznymi opisami zstąpienia Ducha Świętego na Jezusa w czasie chrztu w Jordanie a żydowskimi (rabinicznymi) interpretacjami frazy "Duch Boży unosił się nad wodami". Kiedyś dostałem propozycję opublikowania artykułu na temat ruah elohim w jednym czasopiśmie, więc napisałem tekst, ale ostatecznie nie został wydrukowany. Co prawda bardziej nadaje się na święto Chrztu Pańskiego, ale co tam.... 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS