logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Mariusz Pakiełło
Dzień jak co dzień?
eSPe
 


Nie lękajcie się ofiarować waszego czasu Chrystusowi! Tak, otwórzmy Chrystusowi nasz czas, aby On mógł go rozjaśnić i nadać mu kierunek.
On jest Tym, który zna tajemnicę czasu i tajemnicę wieczności
i ofiarowuje nam "swój dzień" jako zawsze nowy dar swojej miłości
(Jan Paweł II)


Serce niedzieli

Z niedzielą wiążemy zawsze nadzieję na odpoczynek, relaks. Jednocześnie wielu chrześcijanom towarzyszy obawa, czy prawidłowo przeżywają Dzień Pański. Mamy wiele wątpliwości co do formy, w jakiej powinniśmy świętować i wyróżniać ten dzień. Oczywisty jest jedynie fakt, iż w niedzielę oraz w święta zwane nakazanymi wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy Świętej (KKK 2192). Chrześcijanie dobrze wiedzą o tym obowiązku, ale myliłby się ten, kto by sądził, że uświęcenie Dnia Pańskiego sprowadza się do odbębnienia Mszy Świętej. Owszem, głęboko przeżyta Eucharystia jest sercem niedzieli, elementem pozwalającym odczuć bliskość i znaczenie Boga dla nas, jednoczącym wspólnotę, ale uczniowie Chrystusa powinni starać się, aby także inne wydarzenia dnia - spotkania w gronie rodziny czy przyjaciół, różne formy rozrywki - były wyjątkowe, wyrażały pokój i radość Zmartwychwstałego. Niedziela jest dobrze przeżyta tylko wtedy, gdy cała jest przeniknięta wdzięczną i czynną pamięcią o zbawczych dziełach Boga.

Dzień wyjątkowy

Co mam czynić, bym poczuł, że jest to dzień wyjątkowy? Często stajemy przed trudnym wyborem albo wypocząć przed kolejnym tygodniem pracy, dobrze się zabawić albo uświęcić ten dzień. Połączenie tych form przeżywania niedzieli wydaje się niemożliwe. Winne są temu stereotypy funkcjonujące w naszym społeczeństwie.

Sposobów przeżywania niedzieli jest wiele, co więcej - każdy z nich jest prawidłowy, jeśli tylko czujemy, że zbliża nas do Boga i pozwala nam godnie spędzić ten dzień. W tej kwestii musimy zdać się na nasze sumienie – samodzielnie trzeba rozstrzygnąć, co jest dla nas dobre, a co przeszkadza w odczuciu wyjątkowości Dnia Pańskiego. Oczywiście pomoże nam w tym nauka kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego), a także poznanie stanowiska Ojca Świętego (list apostolski Dies Domini), który tłumaczy istotę przeżywania niedzieli, patrząc przez pryzmat współczesności.

Czas dla Boga, dla rodziny i bliskich

Nie powinniśmy odrzucać tradycyjnych form świętowania Dnia Pańskiego, jeśli wydają się one godne zachowania. Jest to doskonały czas na spotkania z rodziną. Wówczas możemy odczuć więzi łączące nas z bliźnimi. Wspólne rozmowy, posiłek, więcej niż zwykle czasu spędzanego razem – to wszystko świadczy o wyjątkowości tego dnia. Trzeba nam w tym dniu unikać tych prac i zajęć, które utrudniają oddawanie Bogu czci, przeżywanie radości tego święta oraz korzystanie z należnego odpoczynku duchowego i fizycznego. Tak, jak Bóg odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął (Rdz 2,2), tak człowiekowi należy się wytchnienie niedzielne, przełamujące ciągłość codziennego trudu.

 
1 2  następna
Zobacz także
Dariusz Kowalczyk SJ
Jan Paweł II pragnął Polski – była dla niego wartością, o którą warto walczyć, dla której warto się poświęcać. Trzeba to podkreślić, gdyż dziś nie wystarczy pytać: jaka Polska? Dziś najpierw trzeba zapytać: czy Polska? Czy chcemy dziś Polski suwerennej? Dzisiaj bowiem nie dla wszystkich – niestety – jest to oczywiste. Papież Polak był patriotą, pragnął Polski niepodległej i wolnej, solidarnej i wiernej swoim katolickim korzeniom.
 
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.
stanawiając Eucharystię Pan Jezus umożliwił wszystkim ludziom udział w całym dramacie zbawienia, a więc w swojej męce, śmierci i zmartwychwstaniu. Te wydarzenia paschalne zostają sakramentalnie uobecnione w czasie każdej Mszy św., abyśmy mogli uczestniczyć w ostatecznym zwycięstwie Chrystusa nad szatanem, grzechem i śmiercią.
 
o. Józef Augustyn SJ
Coraz śmielej piszemy ostatnio o uzdrowieniu zranień doznanych w konfesjonale. I choć odwaga w podejmowaniu problemu jest godna pochwały, konieczna jest jednak wielka ostrożność, ponieważ nie wszystko, co subiektywnie wierni odbierają jako zranienie, bywa nim de facto. A ponieważ pojęcie "zranienie w konfesjonale" staje się "modne", stąd winno być traktowane z wielką rozwagą i delikatnością...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS