logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Magdalena Urlich
Empatyczna klasa
Droga
 
fot. Feliphe Schiarolli | Unsplash (cc)


Wyobrażasz sobie klasę, w której uczniowie i nauczyciele słuchają się nawzajem i zwracają się do siebie z szacunkiem? Gdzie uczniowie współdecydują, w jaki sposób chcą się uczyć? Brzmi nierealnie? Ale da się zrobić.

 

Liczne badania dowodzą, że skuteczność i efektywność nauki zależy w największej mierze od... samopoczucia uczniów. A konkretnie od ich poczucia bezpieczeństwa, zaufania do nauczycieli i do siebie nawzajem. Jednym słowem: od relacji.

 

Emocjonalni piraci

 

Pomyśl: czy kiedy pokłócisz się z ważną dla ciebie osobą i w takim stanie idziesz do szkoły, potrafisz skoncentrować się na nauce? Albo gdy bardzo się stresujesz jakimś przedmiotem? Albo gdy doświadczasz w szkole jakiejś formy przemocy? Fizycznej czy słownej jak zaczepki słowne na przerwie. Ale i w klasie: gdy uczniowie są etykietowani (leń, spóźnialski), krytykowani (słaby ten twój projekt), porównywani (Marcin już to opanował, ty ciągle nie potrafisz?), karani. Jeśli doświadczasz w szkole sytuacji budzących lęk lub inne trudne uczucia, twój mózg wchodzi w tryb przetrwania. Wyłącza tryb „rozwój”, a włącza walkę, ucieczkę lub zamrożenie. Zajmujący się badaniem wpływu nieprzyjemnych emocji na proces uczenia się D. Goleman ukuł określenie: emocjonalne piractwo. Trudne uczucia są jak piraci, którzy odbierają ci to, co dobrego mógłbyś wynieść ze szkoły. Dlatego tak ważna jest atmosfera, w jakiej przebiega nauka. Aby była dobra, potrzebne są dobre relacje.

 

Twórzcie relacje

 

Nie masz wpływu na podejście nauczycieli do uczniów. Ale na pewno masz wpływ na: twoje podejście do nich, do koleżanek i kolegów oraz twój wkład w tworzenie klasowej atmosfery. Ważne jest to, czym możesz się dzielić, a więc: jakie są twoje mocne strony i zainteresowania. Czy macie w klasie przestrzeń na wspólną naukę i na to, by uczyć się od siebie nawzajem? Czy jest możliwość wymiany poglądów w trakcie dyskusji o tym, co dla was ważne, np. na godzinie wychowawczej? Jeśli zawsze siedzicie w ławkach, możesz zaproponować pracę w kręgu. Taka forma jest wspólna kulturom na całym świecie, podkreśla, że głos każdego uczestnika jest jednakowo ważny. Osoby wypowiadają się po kolei o konkretnym problemie w szkole lub ogólnie o tym, jak się w danym czasie czują. Nie jest to komentowane, lecz przyjmowane z szacunkiem i uwagą. Krąg można też bardziej skomplikować, tworząc tzw. akwarium. Powstają dwa kręgi: wewnętrzny, którego uczestnicy wymieniają swoje doświadczenie, i zewnętrzny, który słucha.

 

Uczcie się empatii

 

Jednym z narzędzi jest Porozumienie bez Przemocy (ang. Nonviolent Communication). Zakłada, że wszyscy ludzie mają takie same potrzeby (choć w danej sytuacji dla poszczególnych osób co innego jest ważne). Wgląd w potrzeby mamy dzięki uczuciom. Jeśli nauczymy się rozpoznawać potrzeby, możemy podjąć działania, by je zaspokoić. Np. gdy w połowie dnia czujesz irytację, możesz zastanowić się, skąd się wzięła. Być może przyczyna będzie prosta – od śniadania minęło dużo czasu i czas zadbać o posiłek.

 

Kiedy rozpoznajesz swoje potrzeby, możesz wybrać, w jaki sposób chcesz myśleć, działać, słuchać i mówić. Czy chcesz oceniać innych czy spróbować odkryć ich potrzebę, stojącą za zachowaniem? Czy chcesz słyszeć oskarżenia i przyjąć postawę obronną czy spróbować dojść, o co naprawdę komuś chodzi? Czy chcesz wyrażać siebie, nie raniąc innych? Zadbać o swoje potrzeby, biorąc pod uwagę inne osoby?

 

Zaczynając od siebie, możesz stworzyć choć kawałek bezpiecznej przestrzeni w klasie, przyjazny dla tworzenia relacji i efektywnej nauki.

 

Magdalena Urlich
Droga 18/2017
____________________________________________________________
Więcej na ten temat (i dużo praktycznych ćwiczeń grupowych) w książce S. Hart i V. K. Hodson Empatyczna klasa.

 
Zobacz także
Agnieszka Kozak
Wiarygodność i autorytet są budowane przede wszystkim przez to, kim się jest i co się robi. Wielu liderów w Kościele katolickim uzurpuje sobie prawo do mówienia ludziom, co powinni w swoim życiu robić, a czego nie – czyli prawo do kierowania ich życiem, rozwojem, pragnieniami i potrzebami. Kto ich predysponował do mówienia innym, co mają robić? 
 
Agnieszka Kozak
Wciąż w rozmaitych kontekstach, debatach i w przestrzeni medialnej powraca sprawa ochrony życia poczętego. A jeśli mówi się o ochronie życia od poczęcia, to powraca kwestia aborcji, jej dostępności i dopuszczalności przez prawo, a także procedury in vitro, będącej de facto aborcją selektywną. I chociaż do znudzenia przytaczane są argumenty za życiem: zdroworozsądkowe, czysto ludzkie, biologiczne, medyczne i prawne, także biblijne i teologiczne, to wciąż, jak się wydaje, mały człowiek nie może liczyć ze strony większych, dorosłych na taką pomoc, ochronę i obronę, na jaką zasługuje.
 
Elżbieta Wiater
Nie możemy robić kilku rzeczy na raz, być w kilku miejscach jednocześnie. Skoro musimy wybierać, potrzebujemy pewnego uszeregowania dóbr, które wymaga poznania: dóbr, siebie samego, świata, a przede wszystkim uznania, że w naszym życiu istnieją granice. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS