logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Fr. Justin
Przed II wojną światową ludzkość liczyła 4 miliardy, dziś już jest nas ok. 6 miliardów. Metropolie, miasta i wioski rosną, a procentowo także cmentarze. Czy nie trzeba będzie stosować kremacji dal? Dzisiaj przeznacza się olbrzymie połacie coraz bardziej drogocennej ziemi pod "coś", co z natury "obraca się w proch". Co sądzi o tym Kościół?
 
Fr. Justin
Kościół podobno nie ma nic przeciwko paleniu zwłok, jeśli zmarły nie odniósł się do tej sprawy z pogardą dla nauki o zmartwychwstaniu ciał. Ojciec jednak radził raczej grzebać na cmentarzu i oddać ciału hołd. Stwierdzam jednak, że coraz więcej Polaków z powojennej emigracji pali zwłoki.
 
Fr. Justin
Ostatnio uczestniczyłem w ceremonii w domu pogrzebowym. Ksiądz, nie zgodził się na odmówienie różańca, o co prosiła go rodzina zmarłego. Powiedział, że jego obowiązkiem jest oddanie ostatniej posługi zgodnie z obrządkiem pogrzebów chrześcijańskich. Czyżby różaniec był zabroniony podczas modlitw przy zwłokach zmarłego.
 
Fr. Justin
Zawsze istnieli ludzie - dzisiaj znajdujemy ich w różnych sektach - którzy oczekiwali końca świata już jutro lub pojutrze. Czyż sam Jezus nie podkreśla, że nikt nie wie dokładnie, kiedy to nastąpi? Apostołowie również tłumią takie oczekiwania i ostrzegała przed wszelkim ustalaniem daty.
 
Fr. Justin
W momencie śmierci każdego człowieka następuje sąd. Jak pogodzić ten sad szczegółowy z sądem powszechnym nad całą ludzkością?
 
Fr. Justin
Wielu z nas pamięta jeszcze sekwencje Dies irae (Dzień gniewu). Św. Łukasz pisze, że "ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi "(Łk 21, 26). Czy naprawdę "dzień Pański" będzie przerażający?
 
Fr. Justin
Czy u końca czasów i po sądzie ostatecznym ziemia zostanie zniszczona?
 
Fr. Justin
To, co dzieje się na świecie: zanieczyszczenie ziemi, powietrza i wody, groźba wojny atomowej, duchowe samobójstwo ludzkości, odstępstwo wielu od wiary, sprzeniewierzenie się przykazaniom Bożym - to wszystko nieraz przywodzi mi na myśl koniec świata, dzień ostateczny. Jeśli nadejdzie ten ostatni dzień naszej historii, to znaczy, że nastąpi całkowita zagłada i nic już więcej nie będzie. Po co więc wierzyć w życie wieczne?
 
Fr. Justin
Jak Ojciec wyobraża sobie koniec świata?
 
ks. Rafał Masarczyk SDS
Czy popełnienie samobójstwa jest równoznaczne ze 100% pewnością pójścia do piekła? Czy chociażby samo myślenie że życie jest beznadziejne i nie ma po co żyć jest grzechem?
 
 
1  
...
37  
38  
39  
40  
41  
42  
43  
44  
45  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Przemysław Bukowski SCJ

Jedną z miar dojrzałości człowieka jest jego świadomość własnych postaw. Dotyczą one zarówno autentyzmu wyrazu osobistych przekonań, jak i umiejętności rozumienia drugiego. Jedno i drugie wzajemnie się zresztą warunkują. Ktoś, kto potrafi bardziej słuchać wyznań innego, niż go oskarżać, w jakiś sposób życzliwiej spogląda w lustro niż ten, kto nie odkrywa potrzeby rozumienia drugiego, ma za to silne przeświadczenie o słuszności przerobienia go na swoje podobieństwo. Wiedza o wzajemnej inności potrafi zbliżać, ale potrafi też budować obustronne mury. Zresztą bliskość zawsze zakłada odległość.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS