logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ślub kościelny, kiedy jedna ze stron jest buddystą?
Autor: Arek (---.chello.pl)
Data:   2007-05-07 23:39

Witam
Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje możliwość ślubu kościelnego, jeśli jedna ze stron jest buddystą. A jeśli istnieje, to czy w jakiś sposób różni się od normalnego ślubu? Jakieś obietnice, inne przygotowanie do ślubu?
Pozdrawiam

 Re: Ślub kościelny, kiedy jedna ze stron jest buddystą?
Autor: ks. Marian (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2007-05-08 08:22

Najprościej te sprawy można wyjaśnić w realu, w swojej parafii, ewentualnie w Kurii Biskupiej w wydziale duszpasterstwa. Każda taka sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie.
Ślub taki jest w Kośzciele Katolickim możliwy.
Pozdrawiam!
ks. Marian

 Re: Ślub kościelny, kiedy jedna ze stron jest buddystą?
Autor: Ewelina (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-05-08 08:23

Proponuję zajrzeć na stronę www.jadwizanki.pl i wysłać maila z tym pytaniem na adres : chr@poczta.fm
Albo spytać swojego ks. proboszcza, lub w Kurii Diecezjalnej.

Pozdrawiam.
Ewelina

 Re: Ślub kościelny, kiedy jedna ze stron jest buddystą?
Autor: Verba Docent (---.197.158.213.umts.dynamic.eranet.pl)
Data:   2007-05-08 09:04

Temat był wałkowany na tym Forum kilkaset razy. Proszę zerknąć do archiwum.

W dużym skrócie: tak, taki ślub w Kościele jest możliwy. Rodzi się tylko pytanie: po co, skoro udział w uroczystości co innego znaczy dla jednej a co innego dla drugiej. Koniec uroczystości ślubnych to dopiero początek i dobrze mieć za wczasu świadomość tego.

 Re: Ślub kościelny, kiedy jedna ze stron jest buddystą?
Autor: Tomasz (---.inco-veritas.pl)
Data:   2007-05-11 12:04

Podpisuje sie pod opinia Verba Docenta. Wiele rzeczy jest jakos tam mozliwych do zrealizowania. Mozna myslec jak je zrealizowac, jakich kosztow to wymaga, jak rozwiazac ewentualne przeszkody i trudnosci ale pierwsza i zasadnicza kwestia to po co, w jakim celu zamierzamy to cos zrobic i czy cele mozliwe do osiagniecia chocby z gruba sa zblizone do tych ktorych oczekujemy.
O tzw malzenstwach mieszanych pisalismy na tym forum setki razy. Mozesz skorzystac z wyszukiwarki albo napisz to pomoge wyszykac ci przynajmniej niektore wypowiedzi. Tu chcialbym jedynie wspomniec ze malzenstwo to budowanie bardzo mocnych wspolnotowych wiezi, byc moze najmocniejszych jakie sa mozliwe miedzy ludzmi. Malzenstwo to zaproszenia do wejscia w jednosc najdoskonalsza jaka mozna tu osiagnac, na wszystkich mozliwych plaszczyznach naszego egzystowania, od tych najbardziej duchowy to tych najbardziej prozaicznych. Malzenstwo to tez wspolna odpowiedz na konkretne powolanie, wziecie odpowiedzialnosci za drugiego ale taze za wypelnienie pewnej misji wobec najblizszych, otoczenia, spolecznosci, Kosciola itp.
Jak temu wszystkiemu sprostac, jak budowac te jednosc miedzy soba , jak wspolnie funkcjonowac w otoczeniu, jak wspolnie brac odpowiedzialnosc za wychowanie dzieci jesli tak radykalnie rznie patrzy sie na istote czlowienstwa, na sen zycia, cierpienia i smierci, na Boga, na nasz wplyw na nasza historie, na odpowiedzialnosc i skutki naszych wyborow, na przebaczenie, na Kosciol, na niesmiertelnosc, na zbawienie, na szczescie na poczatek i cel wszelkiego istnienia, na nabozenstwa majowe, sakramenty- w tym na skaramentalny charakter malzenstwa, i rozaniec...
Ale dla scislosci powtorze to jest mozliwe tzn mozliwy jest nie tylko "slub koscilelny" ale mozliwe jest tez ze takie zycie sie uda. Jesli jestescie pewni ze to wasze powolanie, jesli chcecie budowac te jednosc choc z daleka widac ze latwe to nie bedzie to ja gotow jestem modlic sie zeby sie wam udalo :-)
pokoj Tobie
Tomek

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: