Autor: Tomasz (---.inco-veritas.pl)
Data: 2007-05-11 12:04
Podpisuje sie pod opinia Verba Docenta. Wiele rzeczy jest jakos tam mozliwych do zrealizowania. Mozna myslec jak je zrealizowac, jakich kosztow to wymaga, jak rozwiazac ewentualne przeszkody i trudnosci ale pierwsza i zasadnicza kwestia to po co, w jakim celu zamierzamy to cos zrobic i czy cele mozliwe do osiagniecia chocby z gruba sa zblizone do tych ktorych oczekujemy.
O tzw malzenstwach mieszanych pisalismy na tym forum setki razy. Mozesz skorzystac z wyszukiwarki albo napisz to pomoge wyszykac ci przynajmniej niektore wypowiedzi. Tu chcialbym jedynie wspomniec ze malzenstwo to budowanie bardzo mocnych wspolnotowych wiezi, byc moze najmocniejszych jakie sa mozliwe miedzy ludzmi. Malzenstwo to zaproszenia do wejscia w jednosc najdoskonalsza jaka mozna tu osiagnac, na wszystkich mozliwych plaszczyznach naszego egzystowania, od tych najbardziej duchowy to tych najbardziej prozaicznych. Malzenstwo to tez wspolna odpowiedz na konkretne powolanie, wziecie odpowiedzialnosci za drugiego ale taze za wypelnienie pewnej misji wobec najblizszych, otoczenia, spolecznosci, Kosciola itp.
Jak temu wszystkiemu sprostac, jak budowac te jednosc miedzy soba , jak wspolnie funkcjonowac w otoczeniu, jak wspolnie brac odpowiedzialnosc za wychowanie dzieci jesli tak radykalnie rznie patrzy sie na istote czlowienstwa, na sen zycia, cierpienia i smierci, na Boga, na nasz wplyw na nasza historie, na odpowiedzialnosc i skutki naszych wyborow, na przebaczenie, na Kosciol, na niesmiertelnosc, na zbawienie, na szczescie na poczatek i cel wszelkiego istnienia, na nabozenstwa majowe, sakramenty- w tym na skaramentalny charakter malzenstwa, i rozaniec...
Ale dla scislosci powtorze to jest mozliwe tzn mozliwy jest nie tylko "slub koscilelny" ale mozliwe jest tez ze takie zycie sie uda. Jesli jestescie pewni ze to wasze powolanie, jesli chcecie budowac te jednosc choc z daleka widac ze latwe to nie bedzie to ja gotow jestem modlic sie zeby sie wam udalo :-)
pokoj Tobie
Tomek
|
|