logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: kinia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-26 19:14

Czy modlitwą (mam tutaj w dużej mierze na myśli Nowennę Pompejańską) jesteśmy w stanie zmienić czyjeś postępowanie? Chcę modlić się za kogoś kto mnie bardzo rani. Sytuacja jest beznadziejna ponieważ zachowanie tej osoby zdaje się nie zmieniać mimo moich modlitw. Z tego powodu w moje serce wkradło się zwątpienie w modlitwę i w to, że Pan Bóg zmieni tą osobę. Czy prośba w takiej intencji jest już wkradaniem się Pana Boga w wolną wolę tej osoby? Czy jeżeli ta osoba nie będzie chciała zmienić swego postępowania i siebie to Pan nic na to nie poradzi?

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: Mateusz (89.174.163.---)
Data:   2009-03-26 22:03

Bóg może w tej sytuacji dawać znaki - w jakiś nieinwazyjny sposób wpływać na tą osobę, jednak nigdy nie wkroczy w jego wolną wolę.
Dlatego ta osoba sama musi chcieć się zmienić.
Co nie znaczy, że modlitwy na nic się zdadzą - wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam, Mateusz

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: biGGi (---.interblock.pl)
Data:   2009-03-26 22:09

Witaj
W tym momencie jestem w trakcie jej odmawiania i jak na razie nie widać rezultatów mojej prośby, ale WIERZĘ, że Maryja na pewno wstawi się za mną a Bóg z pewnością coś zmieni, tyle że może niekoniecznie od razu, może Ty i ja musimy trochę lub całkiem sporo poczekać na owoce modlitwy.
Poza tym Bóg NIGDY nie naruszy naszej wolności, możesz być pewna że zrobi i robi wszystko, aby uratować tamtą osobę, ale ludzie mają niesamowicie zatwardziałe serca. Natomiast cały ból jaki dostajesz od tej osoby ofiaruj Panu Jezusowi. Jeśli masz czas to może wspomóż Nowennę Pompejańską Nowenną do św. Judy Tadeusza - on jest od spraw beznadziejnych.
Pozdrawiam z Panem Bogiem

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-27 07:39

Witaj,
bardzo niedawno w dniu czytania o modlitwie za swoich nieprzyjaciół dotarła do mnie kolejna skarga na zachowanie mojego ojca, bardzo przykre i raniące dla jego najblizszych od wielu lat. Byłam na spotkaniu modlitewnym, jednak nie wytrzymałam i wybuchłam, mówiac wiele przykrych słów pod adresem mojego ojca. I wtedy wróciły do mnie słowa z porannego czytania, co więcej kolezanka zaleciła błogosławienie tych, co nas krzywdza i ranią. Pomodliła się ze mna o pokój i miłość dla mojego ojca i pobłogosławiła go jak najdroższa istotę. Nie wiem, czy mój ojciec sie zmienił - troche tak, bo akurat zachorował, ale na pewno ja się zmieniłam. Widziałam juz go dwa razy i za kazdym razem odczuwałam miłość do niego zamiast wczesniejszej złości i nienawiści. Modlę sie nadal o błogosławieństwo Boga dla niego i mam nadzieje, ze Pan go zmieni. To, co zmieniło sie we mnie uwazam za pewny i wspaniały skutek tamtej modlitwy. Z Bogiem

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: Krystyna (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2009-03-27 07:54

"Czy modlitwą (mam tutaj w dużej mierze na myśli Nowennę Pompejańską) jesteśmy w stanie zmienić czyjeś postępowanie?"

Z pewnością modlitwą możemy zmienić czyjeś postępowanie, ale pod warunkiem, że ta modlitwa nie ograniczy się tylko do Nowenny. Trzeba modlić się codziennie - wytrwale, cierpliwie. Na efekty czasami trzeba troszeczkę poczekać :)

"Cierpliwość jest towarzyszem mądrości." Św. Augustyn

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: :) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-27 10:28

Tak. Zajrzyj do życiorysu św. Moniki i św. Rity, a to utwierdzi Cię w przekonaniu.
Pozdrawiam :)
iga

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: I. (---.10.11.vie.surfer.at)
Data:   2009-03-27 11:42

"Pan jest ze mną, nie lękam się, cóż mi może zrobić człowiek?" Ps 118,6

Modlitwa z całą pewnością zmieni Ciebie. Twój prześladowca stanie się bezsilny, nawet jeśli nie zmieni swego postępowania. W utrapieniu bardzo pomagają mi psalmy.

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: andrzej (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2009-03-27 12:05

Modlitwa to nie czary i jako taka kogoś nie zmieni. Zmieni natomiast ciebie, twoje podejście do tej raniącej cię osoby. Modlitwą możesz jedynie wybłagać by Bóg (a nie ty) wstrząsnął tym człowiekiem a nawrócenie jest rolą danego człowieka. Znamy przykłady biblijne nawróceń bardzo radykalnych, że tylko wspomnę o upadku Szawła z konia pod Damaszkiem (por. Dz 9). Mów więc - proszę i równocześnie bądź wola Twoja i to wystarczy.

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: Sara (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-28 08:47

Człowiek ma wolną wolę. Nie zmieni się wbrew swojej woli. Ale modlić można się zawsze. Żeby Bóg skruszył twarde serce, żeby pomógł się zmienić, żeby otworzył czyjeś uszy na Boży głos i oczy na Bożą Ewangelię.
Jeśli człowiek podoba się Bogu, to godzi On go nawet z jego nieprzyjaciółmi.

 Re: Czy modlitwą zmienimy czyjeś postępowanie?
Autor: IKS (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-30 18:03

Często dzięki modlitwie możesz spotkać ludzi, którzy są w stanie Ci pomóc, lub też wskażą, gdzie można prosić o pomoc i ukierunkują na właściwe wyjście z sytuacji.
Ks. M. Maliński napisał:
"A przecież to co ty nazywasz krzywdą zostało wliczone w twoje życie. Zostało w twoim życiu, zostało dopuszczone w twoim życiu nie na to, żeby cię zniszczyć, ale pobudzić do myślenia, działania, by stanowić dla ciebie bodziec do poszerzania twoich horyzontów, zrealizowania twoich możliwości, odkrycia pokładów, których istnienia nawet nie podejrzewasz.
Jeśliś tego nie zrozumiał, to tu właśnie tkwi krzywda, którą sam sobie zadajesz, że nie chcesz zobaczyć nowych zadań, nowych powołań, a upierasz się przy swoich planach, któreś od dawna powinien był zmodyfikować i dopasować."
Warto się nad tym zastanowić.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: