logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Pytająca (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-29 14:57

Skuteczniejsza nowenna pompejańska czy tajemnica szczęścia?
Bardzo proszę potraktować moje pytanie poważnie. Chciałabym żeby wypowiedziały się tu osoby (tak będzie najlepiej) które doświadczyły działania tych modlitw. Mam ważna sprawę, na której mi ogromnie zależy, chciałabym sie pomodlić którąś z tych form ale nie wiem co jest skuteczniejsze. zdaję sobie sprawę, że wśród wielu obowiązków ciężko było by wziąć na siebie odmawianie jednej i drugiej na raz. Wiem dodam, że TS trwa cały rok a NP tylko54 dni. Proszę o odpowiedz.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Bogumiła (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-04-03 11:51

Pytająca,
nie odmawiałam ani jednej ani drugiej modlitwy, a mimo to chcę napisać. NIE ISTNIEJE ranking modlitw wedlug ich skuteczności. To naprawdę nie działa w ten sposób. Bogu wystarczyło "pomyśleć" żeby się stało. Ludzie święci o konkretną pojedynczą rzecz nie musieli odmawiać nowenny, wystarczyło że dotknęli i stawał się cud. Bo ich całe życie było modlitwą - w łączności z Wszechmocnym Bogiem. Skuteczność modlitwy nie jest uzależniona od ilości wypowiedzianych słów ani rozciągłości w czasie. Zależy od miłości naszej i miłości Boga. Naszej, czyli jak mocno Go kochamy, Bożej - czyli czy Jego miłość może pozwolić na realizację prośby, czy jej spełnienie nie uczyni nam krzywdy, czy będzie to dla nas dobre.
A wszelkie obietnice pierwszych piątków i nowenn mają nam pomóc nauczyć się wierności, cierpliwości i oceny własnej modlitwy. Modlitwy wybieramy nie ze względu na efekty końcowe, ale na to, czy odnajdziemy w nich łączność z Bogiem. Każdy z nas ma swój najskuteczniejszy sposób na modlitwę, czyli taką modlitwę, w czasie której najłatwiej JEMU się skupić, najłatwiej JEMU wytrwać, najłatwiej uwierzyć w moc Boga, najłatwiej uwierzyć we własną niemoc. Nawet jak do automatu wrzucisz pieniążek, to nie zawsze wyleci bilet tramwajowy czy puszka coca-coli. Bóg nie dba co pomyślą ludzie, którym ta coca-cola nie wyleci. Bóg wie, co dla ciebie dobre i czy już jesteś gotowy na wysłuchaną (spełnioną) prośbę. Automat da i dziesiątą puszkę coli, choć masz nadciśnienie i cukrzycę. Boga nie przekupisz. Jak coś szkodzi, to i po całym roku modlitw - nie wyleci.

W modlitwie najważniejsze jest to, czy zmienia twoje życie. Dlatego najpierw spowiedź, potem trwanie bez grzechu ciężkiego, potem uczenie się miłości do ludzi (konkretnej miłości) - to jest zaplecze modlitwy. Świętość życia - to jest najbardziej skuteczna modlitwa. Wtedy się odkrywa dwie pozornie absolutnie sprzeczne ze sobą prawdy. Pierwsza: że jest tyle na świecie spraw do omodlenia, tyle najważniejszych, najistotniejszych potrzeb ludzkich, że choćby się całe życie spędziło na kolanach, nie jesteśmy w stanie wszystkiego zanieść do Boga, nie starczy na to życia. Druga: że właściwie to my w ogóle nie musimy się modlić "o coś". Wystarczy usiąść przed Nim i powiedzieć: no, posiedzę tu trochę, odpocznę, pogadamy o czymkolwiek. Przecież i tak dasz wszystko co ludziom potrzebne, i wtedy kiedy to potrzebne. Ale jak tu posiedzę, to będę mieć więcej sił na sprzątanie swojego podwórka. Zrobię wszystko, żeby inni ludzie jak najrzadziej prosili Ciebie, żebym ja stała się choć trochę lepsza.

Możemy wybrać i jedną i drugą drogę. Drogę wielu gorących próśb, i drogę bez próśb. Jedna i druga jest tak samo skuteczna. CHodzi o to, żeby spotkanie z Bogiem było coraz bliższe. Często się wtedy okazuje, że te prośby nasze przestają być aktualne. Albo są już mniej ważne niż były chwile temu.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-04-03 14:06

Cieszę sie, że ktoś nareszcie, bo bym za chwilę wybuchnął. Może wróćmy do mojej, (w sensie najlepszej, jaką spotkałem) definicji modlitwy: modlitwa jest to odwrócenie uwagi od swojej własnej osoby i skierowanie jej ku Komuś, kto jest nieporównanie większy ode mnie. Taką rolę spełniają litanie i koronki. One ukierunkowują naszą uwagę w określoną stronę. Nie jest modlitwą odmawianie mantry, czy kręcenie młynkiem modlitewnym (PRAWIE to samo, ale nie to samo, PRAWIE czyni różnicę, wielką). Ponieważ wśród chrześcijan wszystkich denominacji pokutuje opinia jakoby modlitwa była rozmową z Panem Bogiem, np.:
- Cześć Pan Bóg, co słychać?
- A dziękuję, dziękuję, niczego sobie.
- A jak tam w niebie, wszyscy zdrowi?
- Nie mogę narzekać, martwi mnie tylko, że taki jeden na Ziemi powinien dawno wylądować u psychiatry, ale tego nie robi.
więc gdy taka "rozmowa" nie działa, czyli przypomina zabawę w głuchy telefon, rodzi się pokusa traktowania nie tylko Boga, bo to robimy prawie zawsze, ale i modlitwy - instrumentalnie. Tymczasem modlitwa nie jest czynnością zabobonną, ona ma skierować naszą uwagę na Boga, a nie na nas. Może ja to powtórzę jeszcze dobitniej i drukowanymi:
MODLITWA NIE JEST CZYNNOŚCIĄ ZABOBONNĄ
Tak traktowana, nigdy nie da żadnego skutku. No może da, ale lepiej nie powiem, jaki. Dlaczego dotyczy to wszystkich chrześcijan? Ano, bo bracia protestanci też przeginają, w drugą stronę, uważając np., że choroba, lub bieda są skutkiem grzechu. Uważać sobie mogą, co tylko im się zamarzy, podobnie jak katolicy. Jednak napisanie bussines planu na poprawienie efektywności modlitwy o 326% w ciągu 6 lat jest wbrew pozorom czynnością jałową i wcale nie dlatego, że bussines plan kiepski.
Jak to napisać, by zrozumieli i nie robili z modlitwy litanii do św. Antoniego? Może tak:
my, chrześcijanie nie jesteśmy świadkami Jehowy. Dlatego
MODLITWA NIE JEST CZYNNOŚCIĄ ZABOBONNĄ
P.S.
Czy zdarza mi się, że Bóg daje mi to, o co proszę? I owszem. Przecież Bóg jest dobrym Ojcem.
Postaram się już nic więcej w tym temacie.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Jota (---.rz.izeto.pl)
Data:   2009-04-03 17:30

Modlitwa i owszem jest rozmową z Panem Bogiem - zgadza się, że ukierunkowaną na Pana Boga. Rozmową, gdyż otrzymuję odpowiedź. Jednak niekoniecznie od razu i niekoniecznie taką, jaka mi pasuje, niekoniecznie na wszystkie pytania. I na to się trzeba nastawić. W jaki sposób otrzymuję odpowiedź?
Wydarzenia z życia (oczy i uszy otwarte, do tego zaufanie i wiara), w trakcie lektury Pisma Św., a czasem - tak - od razu w trakcie modlitwy innej niż Pismo Św. (bo ono też przynajmniej może być modlitwą - żeby nie powiedzieć powinno).
Modlę się w jakiejś sprawie i zdarza się, że po prostu nagle wiem. Oczywiście, że konieczna późniejsza kontrola - samokontrola, czy wszystko się zgadza, czy nie uległam złudzeniu.
Nie, modlitwa - rozmowa - życie to nie jest głuchy telefon.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Pytająca (---.intertele.pl)
Data:   2009-04-03 21:17

Trochę się zniechęciłam czytając WASZE wypowiedzi. Szukałam czegoś dzięki czemu MB i Bóg zobaczą jak bardzo mi zależy. że byłabym skłonna nawet odmówić pod rząd 3 różańce i nie tylko. gdybym dostała to czego tak bardzo pragnę bez tego jestem niesszczęśliwa. Samotne święta, ciągła tęsknota i smutek. Szukałam rozwiązan różnych: min modlitwa, kontemplacja, rozmowa z przyjaciółką, nawet chciałam prosić o pomoc wiedzmę ale jednak tego nie zrobiłam. postanowiłam prosić BOGA nadal bo tylko ON może mi dać wszystko czego pragnę bo tylko ON jest Wszechmogący. I w końcu tak się złożyło, że przypadkiem trafiłam na jakąś stronę gdzie było napisane o Nowennie Pompejańskiej. ucieszyłam się. dało mi to nadzieję, świate4łko w tunelu, że MB obiecała przecież, kto odmówi tę nowennę zwaną nie do odparcia - tysłucha go. Ale widzę że to chyba nie ma sensu żebym się modliła :( Skoro teraz nie otrzymałam, to i potem. nie wiem co zrobić.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: J (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2009-04-03 23:56

Nawrócić się. Tylko tyle i aż tyle.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Calina (---.dsl.emhril.sbcglobal.net)
Data:   2009-04-04 18:27

Zachęcam cię ci odmawianie Tajemnicy Szczęścia, ale nie dlatego, że jest "skuteczniejsza". Ona m.in. uczy wytrwałości i jeszcze czegoś, ale to już sprawa tylko między tobą a Panem Bogiem. Dlatego chyba ma taką nazwę. I na pewno coś ci przyniesie, jak zresztą każda modlitwa. Ale jeśli czujesz, że wolisz prosić o wstawiennictwo Matkę Bożą z Pompei, to świetnie. A czy chciałabyś na przykład odmówić nowennę do bł. Stanisława Papczynskiego, jest on cudownym wspomożycielem? Tak samo św. Tereska - tyle róż z nieba spuszcza, jak obiecała jeszcze za życia. A może pociągnie cię nabożeństwo do MB Nieustającej Pomocy? Lub do św. Judy Tadeusza, św. Józefa. Jest tyle wspaniałych modlitw, wiele Litanii, Koronek. Kościół zadziwia ich bogactwem. Możesz wybrać co chcesz, co ciebie inspiruje do zwracania się ku Bogu, byle byś modliła się z wiarą, a przynajmniej o tą wiarę prosiła. Modlitwa jest szczeblami do nieba, ona odrywa nasze pragnienia od potrzeb ziemskich i kieruje ku nadprzyrodzonym. Pozdrawiam :)

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Lil Lady (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-04-04 21:44

Odmawiam Tajemnice Szczęścia od 5 listopada, równocześnie z Nowenną Pompejańską (3 części) już po raz drugi. Tak naprawdę to na początku nie byłam pewna, że wytrwam do końca, czy podołam, przecież też mam inne obowiązki. Raz było ciężko, innym razem lekko i przyjemnie, ale nigdy nie opuściłam ani jednego dnia. Czasem mówię tylko z książeczki, innym razem dodaję swoje własne rozważania, obrazki, czy nawet piosenki. Teraz też widzę, że warto było zaryzykować, co potwierdziłam drugim przystąpieniem do nowenny w tej samej intencji. Dzięki tym modlitwom wiele się zmieniło, moje myślenie o wielu sprawach, co potwierdzili także moi bliscy. Na Tajemnicę Szczęścia udało mi się też namówić moją mamę, która też bardzo ceni tę modlitwę. To właśnie podczas trwania tych modłów udało mi się dokonać dwóch, szczerych i z serca aktów dziękczynienia i pokory ("bądź wola Twoja"), co wcześniej było dla mnie wręcz abstrakcją. Mnie te modlitwy dodały pokory, cierpliwości i jakiegoś spokoju, że nawet jak wszystko idzie inaczej, to i tak Bóg mnie kocha. Myślę, że warto spróbować i się nie bać. Z czasem dojdzie się do wprawy w regularnej modlitwie i nie będzie to już takim wysiłkiem.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-04-05 00:07

Może inaczej - jeśli nauczysz się modlitwy skutecznej, Bóg spełni to o co poprosisz.
Czy wiesz, co to jest modlitwa skuteczna? Łk 22, 40-44; jeśli nauczysz się tak modlić, otrzymasz wszystko o co poprosisz. Formuła jest bez znaczenia.

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Iskierka (---.chello.pl)
Data:   2009-05-21 23:42

Ależ Bóg widzi jak bardzo Ci zależy.
Tylko Ty nie widzisz, że Twoje pragnienia przesłaniają Ci wszystko, dowód w tym, że szukałaś na różnych drogach, a czego/kogo? siebie? Pan Bóg mówi w Dekalogu: 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" (obok Mnie).
Uważaj, żeby Twoje własne pragnienia nie stały się dla Ciebie bożkami. Niemniej módl się, modlitwa przemienia człowieka.
Pozdrawiam :)

 Re: Prosze o wypowiedz osoby, ktore doswiadczyly skutecznosci.
Autor: Andrzej (109.243.152.---)
Data:   2010-02-15 11:21

Twoja modlitwa to; Psalm z ubiegłej niedzieli - ZAUFAJ PANU - Wychwalajmy Pana bo jest dobry a Jego ŁASKA trwa na wieki - POZOSTAŃ PRZY KORONCE "JEZU, UFAM TOBIE" i to Ci wystarczy.
Zacznij modlić się sercem i proś o łaskę wiary.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: