Autor: pytająca (---.witnet.pl)
Data: 2009-08-03 23:30
Witam,
Zastanawia mnie kwestia piekła. Otóż KrK głosi, że piekło nie jest miejscem, a stanem duszy, stanem bez Boga, stanem oddalenia od Boskiej miłości, od Stwórcy.
Jak w tym kontekście rozumieć fakt, że Jezus wstąpił do piekieł?
Widzę jedno wyjaśnienie, które mi się nasuwa. Jezus był po części Bogiem, a po części człowiekiem. Jeżeli wstąpił do piekła, to musi oznaczać to, że wyzbył się wszystkiego co jest Boskie i na ten czas stał się tylko człowiekiem z ludzką duszą.
Tylko, że to tłumaczenie, jedyne jakie udało mi się znaleźć nie zgadza się z inną kwestią stwierdzoną przez KrK: że człowiek z piekła nie może wyjść, że jest to stan ostateczny i własnymi siłami człowiek piekła opuścić nie może?
Jak wytłumaczyć ten paradoks?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
|
|