logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data:   2009-08-21 13:03

Czy mogłabym poprosić o wklejenie komentarza z Biblii Poznańskiej do Łk 22,36:
"ŤLecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" Z góry dziękuję.

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: moderator (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-08-21 21:38

CZAS WALKI (Łk 22, 35–38)
35 I rzekł do nich: «Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?» Oni odpowiedzieli: «Niczego». 36 «Lecz teraz – mówił dalej – kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i niechaj kupi miecz! 37 Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców (Iz 53,12). To bowiem, co się do Mnie odnosi, dobiega kresu». 38 Oni rzekli: «Panie, tu są dwa miecze». Odpowiedział im: «Wystarczy».


35–36. Bezpośrednio po zapowiedzi zaparcia się Piotra następują w Ewangelii Łukasza trochę enigmatyczne instrukcje. Nim jednak zacznie Jezus pouczać, najprzód pyta uczniów, czy brakowało im czegoś, kiedy na głoszenie Ewangelii zostali posłani bez trzosa, bez torby podróżnej i bez sandałów. Istotnie, dzięki Bożej troskliwości nie brakowało im niczego z rzeczy koniecznych do codziennego życia. Lecz oto teraz słyszą coś zgoła odmiennego: kto ma trzos, powinien go ze sobą zabrać; powinien też wziąć ze sobą torbę podróżną; a miecz będzie mu teraz tak bardzo potrzebny, że na jego zakup należy sprzedać nawet ostatni płaszcz.

-------------

21–23. Por. Koment. do Mk 14,17–21; Mt 26,20–25; J 13,18.21–30. Ewangelista wyraźnie skraca opowiadanie poprzedników, jak gdyby temat mniej go interesował. Niemniej wzmianka o zapowiedzi zdrady po opowiadaniu o ustanowieniu Eucharystii dała podstawę do twierdzenia, że Judasz wziął udział w ofierze Nowego Przymierza i przyjął Eucharystię. Wydaje się jednak, że przyjęta przez Łk kolejność wydarzeń jest wynikiem redakcyjnego ujęcia, a nie odzwierciedla rzeczywistego ich przebiegu. Łk ma zwyczaj opowiadać najpierw o momentach istotnych, a po nich dopiero dodaje szczegóły jego zdaniem drugorzędne (por. np. 3,19–20). Stąd wielu współczesnych autorów sądzi, że zgodnie z tekstami Mk i Mt Judasz nie przyjął Eucharystii w czasie ostatniej wieczerzy.

24–30. Możliwe, że spór wynikał z okazji zajmowania miejsc przy stole, a może słowa Jezusa o królestwie Bożym w 22, 16 dały okazję do podjęcia starego sporu o pierwszeństwo (por. Łk 9,46–48; 18,17; Mk 9,33–37; 10,15; Mt 18,1–5). Uczniowie otrzymują jeszcze raz pouczenie o pokorze i duchu służenia, jaki powinien ich ożywiać. Łk opowiada o tym sporze po ustanowieniu Eucharystii, ponieważ uważa go za wydarzenie drugorzędne. – Władców obdarzano w świecie starożytnym tytułem dobroczyńców – euergetai. Ten ostatni szczegół nawiązuje najprawdopodobniej do syryjskich i fenickich monet, znajdujących się w obiegu w Palestynie. Widniały na nich wizerunki władców, ich imiona i napis euergetes. Nie bez ironii wspomina Jezus o tym tytule i zabrania uczniom tak siebie nazywać. Najwyższy i najgodniejszy z nich powinien zachowywać się tak, jakby był najmłodszy, a przełożony jak sługa. Taki bowiem przykład dał im Jezus.

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data:   2009-08-22 14:27

"<<Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" Łk 22,36
Podany wyżej komentarz do tego wersetu (za który dziękuję) stwierdza:
"miecz będzie mu teraz tak bardzo potrzebny, że na jego zakup należy sprzedać nawet ostatni płaszcz."

Z powyższego wynikałoby, że Pan Jezus wskazał uczniom potrzebę nawet zbrojnej obrony w przypadku prześladowania chrześcijan? "Obrona konieczna"?
To tłumaczyłoby motywację prowadzenia wypraw krzyżowych, a ponadto byłoby wskazówką na ewentualną (co nie daj Boże) przyszłość ('w przypadku prześladowań brońcie się')?

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-08-23 22:58

Nie mam komentarza do BP, ale na zdrowy rozsądek odpowiem. Wpierw jednak pytanie. Ostatnio zadajesz sporo kontrowersyjnych pytań. Kontrowersyjnych, gdyż tak jakbyś zaczęła nagle czytać Pismo Święte niesłychanie wybiórczo, w oderwaniu od kontekstu i jednostronnie, czego wcześniej nie robiłaś. Skąd się to bierze?
Według mnie nie ma w tym teście żadnej tajemnicy i niepotrzebne są jego nainterpretacje, pomimo tego, że uczniowie nie rozumieli o czym mówi Jezus. (Jezus ma już tzw. reisefieber, typowy dla mojej żony) Za chwilę Jezus zostanie aresztowany, po farsie sądowej skazany na śmierć, ubiczowany, wyszydzony, ukrzyżowany. Uczniowie (w tym zeloci) w tym czasie spodziewają się, że odbuduje królestwo Izraela. Cały ten dialog, to typowa zabawa w głuchy telefon. Rozmówcy mówią o różnych rzczywistościach i kompletnie się rozmijają. Jezus nie wygłasza swojej mowy do ucznów tu i teraz, ale do rodzącego się z Ducha Świętego po Jego Zmartwychwstaniu Kościoła. I zapisany został tekst tej rozmowy, przez świadomy już siebie Kościół. Gdybyśmy przyjęli przemowę Jezusa jako tu i teraz, no to powiedzmy sobie szczerze, Jezus bełkocze i można to odczytywać dowolnie, także tak jak Ty to robisz, czy jak to opisał ulubiony przez VD Bułchakow. Wtedy jego wyjaśnienie procesu i śmierci Jezusa, byłoby bardzo rozsądne, tyle że kompletnie bezsensowne. Po cóż miałby umierać i to w taki sposób, ktoś kto jest zdolny tylko do tak bezsensownego bełkotu? A już wobec cytowanego przez Ciebie wezwania do kupowania mieczy, zachowanie Jezusa jest absurdalne, żeby nie powiedzieć debilne: Towarzysze Jezusa widząc, na co się zanosi, zapytali: «Panie, czy mamy uderzyć mieczem?» I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: «Przestańcie, dosyć!» I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Jak można gadać takie głupoty jak opisane przez Ciebie, a potem tak się zachowywać? Przyjmując to wszystko dosłownie, mamy chorego psychicznie frustrata, który nie wie co robi, choć ma zdolności bioenergoterapeutyczne. Paranoja, komedia omyłek.
Co więc w istocie mówi Jezus?
Jezus opisuje dwie rzeczywistości. Pierwsza to Kairos, ten szczególny czas, kiedy Bóg nawiedził ludzi, kiedy na Ziemi pojawilo się Królestwo Niebieskie. Bez zapasowych ubrań, żywności, bez trzosa, uczniowie uzdrawiali, wskrzeszali, wypędzali złe duchy. Uczyli się JAK to robić, choć nie rozumieli CO robią, ale przydało im się "na zaś". I niczego im nie brakowało, wszystkie ich potrzeby były zaspokojone. Jednak Jezus odchodzi, z Jego śmiercią czas pokoju przemija, zaczyna się czas wojny, czas walki, śmiertelnej walki Koscioła. Teraz już nic nie będzie "za darmo", o królestwo trzeba będzie walczyć, ale nie o królestwo Izraela, więc tym bardziej nie walczy się zbrojnie, ubranym w ziemską zbroję o Królestwo Niebieskie.
Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadza, nie martwcie sie o to, jak ani co macie mowic. W owej bowiem godzinie bedzie wam poddane, co macie mowic, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. Wtedy wydadza was na udreke i beda was zabijac, i bedziecie w nienawisci u wszystkich narodow, z powodu mego imienia. Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu.Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosa na was rece i beda was przesladowac. Wydadza was do synagog i do wiezien oraz z powodu mojego imienia wlec was beda do krolow i namiestnikow. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony.
Trochę to trwało, ale Kościół odrobił zadaną lekcję:
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich*. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość*, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju*. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże* - wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę, dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy Ewangelii, dla której sprawuję poselstwo jako więzień, ażebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem.

P.S.
Cyferki, ktore mi Ojciec podsyła ostatnio nie podobają mi się, są do tego niewyraźne, a ja mam słaby wzrok i przez Ojca psuję sobie oczy. Jeśli już Ojciec nie potrafi się opanować, to proszę wyraźnie i dużymi pisać.

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data:   2009-08-24 03:08

Chrześcijanie prześladowani i zabijani w Indiach - jak powinni się zachowywać, aby być w zgodzie z nauką Chrystusa? Czy powinni TYLKO uciekać i zwracać się z petycjami do świata i władz? Czy też powinni kupić/dostać "miecz" i bronić swoje żony i dzieci, prosząc Boga o ratunek i pomoc? Prawo do samoobrony potwierdza Katechizm Kościoła Katolickiego.

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-08-24 09:33

A tego to nie wiem, ale obawiam się, że tylko przebaczenie może powstrzymać eskalację przemocy. Żyjemy w strasznych czasach.

 Re: Łk 22,36 - prośba o komentarz.
Autor: Bogumiła (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-08-24 10:09

A masz jakiś konkretny pomysł? Co by miało być tym mieczem? Z kim konkretnie musieliby walczyć? Owszem, człowiek ma prawo do samoobrony. Tylko musi to robić mądrze. Jeśli zbyt mocna reakcja spowoduje jeszcze większą krzywdę, to gdzie sens? Jeśli przeciwnik jest zbyt silny, wiesz dobrze, że się nie obronisz, to czasem samoobroną jest ucieczka, a nie - pozwolić się zamordować. Pierwsi chrześcijanie nie wypierali się Boga, ale zeszli do katakumb.
Jeśli ktoś ma pomysł na samoobronę, na użycie miecza - to powinien to zrobić. Jeśli nie da się nic więcej oprócz petycji - to chociaż tyle.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: