logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Postanowiłem poczekac z bierzmowaniem.
Autor: Tomek Rybus (---.bomi.waw.pl)
Data:   2001-11-15 18:55

Witam
W zeszłym roku miałem przystąpić do sakramentu Bierzmowania. Zacząłem nawet chodzić na zajęcią przygotowawcze. Postanowiłem jednak zrezygnować (lub raczej poczekać). I to nie dla tego, że nia mam czasu czy że mi się nie chce. Bo jest wręcz przeciwnie: mam czas, a i chęci mi nie brakuje. Doszedłem jednak do wniosku, że nie jestem gotów. Że przystępując do Bierzmowania nie robił bym tego z czystym sumieniem i z pełnym przekonaniem. Że przystępując w tamtym roku robił bym to raczej dla tego, że wszyscy to robią (czyli nie była by to moja świadoma decyzja). Stwierdziłem, że moge poczekać kilka lat i zobaczyć jak dalej potoczy się moje życie. Zastanawiam się, czy postąpiłem właściwie? Czy można tak po prostu zrezygnować (oczywiście na razie) z przystępowania do tak ważnego sakramentu? Czy nie jest to grzech? Czy moje stwierdzenie, że "będzie na to czas później" nie jest złudne, tzn. czy moja postawa jest właściwa?

 Re: Bierzmowanie
Autor: Dariusz Kowalczyk SI (---.tele2.pl)
Data:   2001-11-19 21:26

Nie jest powiedziane, ze bierzmowanie trzeba przyjmowac, bo przyszedl taki czas i juz... Bierzmowanie to nie jest wydarzenie stadne, ale - przynajmniej tak byc powinno - osobisty wybor. Rozeznawaj, rozmawiaj z ludzmi doswiadczonymi i podejmij wolna decyzje. Jesli jednak odlozysz bierzmowanie, to wazne bedzie to, abys dany sobie czas rzeczywiscie wykorzystal. Taki sakrament jak bierzmowanie zawsze bedzie nas przerastal. On jest zadaniem, a przede wszystkim obietnica. W pewnym sensie nigdy nie jest sie przygotowanym do konca do sakramentow inicjacji. Dlatego wazne jest, co z takim sakramentem robimy po jego przyjeciu. Pozdrawiam.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: