Autor: Daria (---.range86-163.btcentralplus.com)
Data: 2013-02-02 01:14
Nie umiem nie zadac pytania dlaczego. Dlaczego jeden otrzymuje od Pana Boga to, o co nie prosil, a inny prosi, ale nie otrzymuje? Dlaczego jeden pragnie wyjsc za maz, ale nie moze spotkac nikogo rozsadnego, a inny chociaz nie pragnal tego, wychodzi za maz " z biegu". Jeden pragnie zostac matka i miec dzieci, ale nie moze i cierpi, a inny nie koniecznie prosi o te dzieci, ale je ma. Czy ktos mi to wytlumaczy. Dlaczego. Nie pojmuje tego. TO czasem jak zabawa w chowanego. Mowi sie ze Pan Bog slucha naszych prosb, to czemu z nami sie bawi? Skoro wydal Syna wlasnego, zeby cierpial, to nas tez nie oszczedza...
|
|