Autor: B. (---.pl)
Data: 2013-05-14 15:26
O utrzymanie kapłanów zadbał Bóg od razu, już w czasach Starotestamentalnych. Za pośrednictwem Mojżesza Izraelici otrzymali polecenie składania ofiar ze zwierząt i pokarmowych, non stop. Część tych ofiar przeznaczona była dla kapłanów. Na budowę Arki Przymierza i ówczesnej przenośnej świątyni Izraelici zgodnie z Bożym nakazem znosili złoto, srebro i inne potrzebne i cenne rzeczy. Bóg mógł uczynić cud i karmić kapłanów manną, a świątynię zesłać z nieba, ale nie uczynił tego. Chodziło o to, by były to dzieła ochotnych, radosnych dawców, serc ludzkich.
Radosnego dawcę miłuje Bóg:
"5 Uważałem przeto za konieczne prosić braci, aby przybyli wcześniej do was i przygotowali już przedtem obiecaną przez was darowiznę, która oby się okazała hojnością, a nie sknerstwem. 6 Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. 7 Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. 8 A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki 9 według tego, co jest napisane: Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki. 10 Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości." 2 Kor 9,5-10
To co dostajemy, nasza zamożność, jest wielokrotnością jałmużn, które z serca dajemy innym (w tym Kościołowi):
"6 Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. 7 Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg." 2 Kor 9,6-7
Pozdrawiam :)
* * *
Kościół bardzo delikatnie "daje do zrozumienia", że niezbędne są ofiary na utrzymanie kapłanów, stroje i naczynia liturgiczne, na budowę kościołów, remonty dachów, budowę plebanii, opłacenie podatków księży, opłacenie rachunków za oświetlenie i ogrzanie świątyni, itd. Kościół wyraził to skromnie w V przykazaniu kościelnym: "5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła." W czasach starotestamentalnych było to powiedziane dokładnie, np.
"17 Przyniesiecie z waszych siedzib po dwa chleby do wykonania nimi gestu kołysania, każdy z dwóch dziesiątych efy najczystszej mąki, kwaszone. To będą pierwociny dla Pana. 18 Oprócz chleba złożycie w ofierze siedem baranków bez skazy, jednorocznych, jednego młodego cielca i dwa barany. One będą ofiarą całopalną dla Pana razem z ofiarą pokarmową i z ofiarą płynną. Będzie to ofiara spalana, miła woń dla Pana. 19 Ofiarujecie też jednego kozła jako ofiarę przebłagalną i dwa baranki jednoroczne jako ofiarę biesiadną. 20 Kapłan wykona nimi przed Panem gest kołysania razem z chlebami pierwocin, razem z dwoma barankami. BĘDZIE TO RZECZ POŚWIĘCONA PANU, PRZEZNACZONA DLA KAPŁANA." Kpł 23,17-20
Aaron był kapłanem:
"31 Weźmiesz też barana [z ofiary] wyświęcenia i ugotujesz jego mięso w miejscu poświęconym. 32 I BĘDZIE SPOŻYWAŁ AARON I JEGO SYNOWIE MIĘSO BARANA I CHLEB, KTÓRY JEST W KOSZU PRZY WEJŚCIU DO NAMIOTU SPOTKANIA. 33 I BĘDĄ JEŚĆ TO, CO BYŁO PRZEBŁAGANIEM za nich, aby ich wprowadzić w czynności kapłańskie i oddzielić jako świętych. Nikt zaś z niepowołanych nie będzie tego jadł, gdyż jest to rzecz święta." Wj 29,31-33
"7 Oto prawo odnoszące się do ofiary z pokarmów: Synowie Aarona przyniosą ją przed Pana - przed ołtarz. 8 Potem wezmą z niej garść najczystszej mąki, należącej do ofiary pokarmowej, wraz z oliwą jej i z całym kadzidłem, które są na tej ofierze, i zamienią to w dym na ołtarzu jako miłą woń, jako pamiątkę1 dla Pana. 9 TO, CO POZOSTANIE Z TEJ OFIARY, BĘDZIE POKARMEM DLA AARONA I JEGO SYNÓW. Jako chleby przaśne zjedzą to w miejscu poświęconym, na dziedzińcu Namiotu Spotkania." Kpł 6,7-9
"1 Pan tak przemówił do Mojżesza: 2 «Powiedz Izraelitom, aby zebrali dla Mnie daninę. Od każdego człowieka, którego skłoni do tego serce, przyjmijcie dla mnie daninę1. 3 Macie zaś przygotować dla Mnie jako daninę: złoto, srebro i brąz, 4 purpurę fioletową i czerwoną, karmazyn, bisior i sierść kozią; 5 baranie skóry barwione na czerwono i skóry z delfinów2 oraz drzewo akacjowe; 6 3oliwę do świecznika, wonności do wyrobu oleju namaszczania i pachnących kadzideł; 7 kamienie onyksowe i inne drogie kamienie dla ozdobienia efodu i pektorału. 8 I uczynią Mi święty przybytek, abym mógł zamieszkać pośród was. 9 Budowę zaś przybytku i wykonanie wszelkich jego sprzętów4 przeprowadzicie dokładnie według tego, co ci ukażę." Wj 25,1-9
"2 Następnie wezwał Mojżesz Besaleela, Oholiaba i wszystkich biegłych w rzemiośle, których serce obdarzył Pan mądrością, wszystkich tych, których serce skłaniało, aby pójść do pracy nad wykonaniem dzieła. 3 Ci zaś przyjęli od Mojżesza wszelkie daniny, jakie znieśli Izraelici na dzieło budowy świętego przybytku, aby je wykonać; ponadto znosili im każdego dnia dalsze, dobrowolne dary. 4 Wtedy przyszli jak jeden mąż wszyscy biegli rzemieślnicy, wykonujący wszelkie prace przy budowie świętego przybytku, każdy od swojej pracy, którą wykonywał, 5 i tak powiedzieli do Mojżesza: «Lud przynosi o wiele więcej niż potrzeba do wykonania prac, które Pan nakazał wykonać». 6 Wówczas Mojżesz wydał rozkaz, który ogłoszono w obozie: «Ani mężczyźni, ani kobiety niech już nie znoszą darów na święty przybytek». Zaprzestał więc lud znoszenia darów. 7 Mieli bowiem dosyć wszystkiego do wykonania wszelkich prac, a nawet wiele zbywało." Wj 36,2-7
|
|