logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie widzę w necie, to tu piszę.
Autor: Dominik (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-03-09 20:23

Mam taki dylemat - Jestem grafikiem - jest to też moje hobby, ogólnie nie jest to praca z której się utrzymuję ponieważ jeszcze się uczę. Ciężko mi złożyć to co chcę przekazać w jakiś uporządkowany sposób wiec:
- Jest to praca zarobkowa ale nie jest mi ona niezbędna,
- Staram się dotrzymać nałożonych mi terminów,
- Samo rysowanie jest dla mnie formą hobby/wypoczynku,
- W Kościele byłem więc ta "praca" nie wychodzi przed Boga.
I pytanie moje jest takie - czy grzeszę rysując w niedziele - realizując zlecenie ale w gruncie rzeczy uważając to za formę relaksu? Dopiero co przerwałem bo nie mogłem znaleźć odpowiedzi w internecie więc pomyślałem że napiszę post - może otrzymam odpowiedź :)
Pozdrawiam
Dominik

 Re: Nie widzę w necie, to tu piszę.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-03-10 09:52

Proszę Pana!

Ten temat omawiany był w podobnym wątku, parę dni temu. Proszę poszukać.
Generalnie rzecz ujmując: to czy dana praca jest konieczna czy nie jest konieczna jest pozostawione Pana decyzji. To Pan, w swoim sumieniu o tym decyduje. Problem świętowania Dnia Pańskiego nie da się ograniczyć do faktu bytności w kościele, "odfajkowania" obecności.
Nigdzie nie jest powiedziane jak mamy odpoczywać. Jeden odpoczywa oglądając telewizję, drugi spacerując, trzeci czytając gazetę, czwarty kłócąc się ż żoną (tu to chyba trochę przesadziłem ale chodzi mi o utrzymywanie tzw. więzi rodzinnych).
Życzę trafnych wyborów!

 Re: Nie widzę w necie, to tu piszę.
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-03-10 17:16

Bez sensu. To jakby listonosz po pracy poszedł na spacer. Ten, kto pracuje fizycznie, powinien odpoczywać biernie, a kto ma pracę siedzącą - czynnie. To tak z punktu widzenia zdrowia. Skoro zarabiasz pracą przy komputerze i jeszcze się do tego uczysz (też na siedząco), to wypoczynek musi być w ruchu. Mózg potrzebuje odmiany, a ciało dotlenienia i zmachania się. Bo inaczej...
http://w442.wrzuta.pl/obraz/5xtQALpeaaV/ewolucja_wsteczna_czlowieka

 Re: Nie widzę w necie, to tu piszę.
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-03-10 17:52

Dominiku, czy szukając w necie informacji, jak świętować niedzielę, trafiłeś na odpowiedni rozdział Katechizmu Kościoła Katolickiego?

Myślę, że szczególnej refleksji warte są fragmenty, które poniżej przytoczę (podkreślenia są moje). Może ta lektura lepiej pomoże Ci ocenić, czy Twoja niedzielna praca "nie wychodzi przed Boga".

2185 W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu. Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia.

Umiłowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba miłości podejmuje uzasadnioną pracę.

2186 Chrześcijanie dysponujący wolnym czasem powinni pamiętać o swoich braciach, którzy mają te same potrzeby i te same prawa, a którzy nie mogą odpoczywać z powodu ubóstwa i nędzy. W pobożności chrześcijańskiej niedziela jest tradycyjnie poświęcona na dobre uczynki i pokorne posługi względem ludzi chorych, kalekich i starszych. Chrześcijanie powinni także świętować niedzielę, oddając swojej rodzinie i bliskim czas i staranie, o które trudno w pozostałe dni tygodnia. Niedziela jest czasem refleksji, ciszy, lektury i medytacji, które sprzyjają wzrostowi życia wewnętrznego i chrześcijańskiego.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: