Autor: azi (---.42.6.107.alfanet24.pl)
Data: 2014-04-19 13:04
Mam do was pytanie, może komuś mój dylemat wyda się błahy.
Spodobał mi się mężczyzna, który pod każdym względem jest lepszy ode mnie, a może inaczej raczej tacy mężczyzni nie wybierają kobiet takich jak ja.
Pytanie, czy w ogóle warto modlić się o to, żeby on zwrócił na mnie uwagę o sytuację w której moglibyśmy się lepiej poznać?
Skąd moje wątpliwości?
1 - czytałam wiele opinii, że to nie Bóg wybiera nam mężów, żony tylko my sami.
2 - Bóg nie może zmusić drugiej osoby do kochania (wolna wola), więc jaki jest sens modlitwy o to, żeby chociażby druga osoba na nas zwróciła uwagę?
3 - czy to nie byłby przejaw mojego egoizmu, jeśli modliłabym się w takiej intencji?
|
|