Autor: Ania (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-08-25 22:48
Hej, oglądałam program o wychowaniu (niestety końcówkę) na TV religia program Rozmównica. Mówiono tam, że trzeba wychowywać dzieci (małe i starsze) mądrą miłością. Nie dawać wszystkiego co chcą, ale mówiono tylko ogólniki, nie było żadnych przykładów.
Co to znaczy mądra miłość?
np. Dziecko buntuje się i mówi: nie umiem przekręcić spodni od piżamy ( i prosi rodzica o pomoc- rodzic nie pomaga, bo dziecko samo świetnie to potrafi), dziecko idzie i bierze z szafki majtki i je zakłada i mówi nie kochasz mnie, nie chcesz mi pomóc, masz mną się opiekować, po co mnie urodziłaś.
I jak ma postąpić rodzić.
Być spokojnym (bo emocje pod bramką), co powiedzieć dziecku?
Krzyczeć, kazać dziecku natychmiast przekręcić spodnie i przestać gadać takie głupoty?
Kazać zdjąć majtki czy pozwolić (jak nie przekręciło piżamy) to niech śpi w majtkach (zabrać majtki tzn. ściągnąć z zadka na siłę, wiąże się to z niepotrzebną awanturą i złością).
Dziecko czuje się odrzucone, bo matka nie "pomogła", a więc czy to jest ta miłość?
Matka mogłaby przekręcić spodnie i byłby spokój, ale czy to jest wychowanie czy pójście na łatwiznę.
Proszę podajcie jakieś przykłady z różnych sytuacji trudnych wychowania dziecka.
Jak powinien prawidłowo (tzn. bez szkody dla rozwoju dziecka - jego uczuć ,psychiki) postępować rodzić.
A może dziecko tak kaprysząc i wymuszając domaga się miłości i faktycznie czuje się niekochane?
Jak mu pokazać, że rodzić wymagając, robi to z miłości do dziecka a nie ze złości, aby dziecku utrudnić życie?
|
|