logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Julka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-09-23 14:06

Zaczne od tego ze nie wstydze sie wiary. Jestem nastolatką i gdy chce sie pomodlić w domu zamykam drzwi i sie modle ale gdy ktos z mojej rodziny przechodzi kolo tych drzwi to ja modle sie ale ciszej a gdy ktos wejdzie do mojego pokoju to przerywam modlitwę. Nie wiem czy to grzech po prostu wole modlic sie w samotności. Jak bylam młodsza modlilam sie wraz z rodziną. Ale teraz tak nie jest. Nie widzę zeby moja rodzina sie modlila czasem zmuszam tate by poszedl do kosciola albo powiedzial mojej siostrze zeby poszla. To nie jest tak ze wstydze sie modlic przed ludzmi bo jak czasem pojde na adorację to modle sie i nie ma problemu tylko tak w domu jest. Doradzicie mi cos?

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-09-23 15:44

Julka, prosisz o radę. Daj świadectwo wiary w domu.
Czy jak nucisz sobie piosenkę to milkniesz w obecności rodziny?
Czynisz piękną rzecz na chwałę Bożą. To nie jest powód do wstydu tylko do chluby. Spróbuj się przemóc i trwać w modlitwie a ewentualną uwagę czy spojrzenie skwituj miłym uśmiechem. Jak ktoś wejdzie i zobaczy Cię modlącą to zapewne uszanuje ten czas wyciszenia. Może być tak, że każdy z członków Twojej rodziny modli się w samotności i podobnie jak Ty unika w tym czasie innych. Może Twoja jawna modlitwa otworzy was na rozmowę czy powrót do wspólnej modlitwy.

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Ania (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2017-09-23 15:59

Miałam wcześniej tak samo tak z 1,5 roku temu. Teraz jak ktoś wejdzie to nie przerywam. Wcześniej przerywałam bo jakoś mi przeszkadzało i co powiedzą i w ogóle tak dziwnie. Myślę, że to jakiś niedorozwój w wierze i obawa przed opinią innych.

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Tomek (---.interkonekt.pl)
Data:   2017-09-23 16:43

Czytając Twój wpis przypomniała mi się pewna historia zakonnego medyka. Bardzo chciał doświadczyć żywej obecności Jezusa twarzą w twarz i porozmawiać z Nim. Modlił często w tej intencji. Pewnego dnia modląc się ujrzał Jezusa w tej samej chwili gdy współbrat wezwał go do ciężko chorego brata zakonnego. Mając dylemat iść czy zostać poszedł natychmiast do chorego brata. Wracając do celi był smutny. Wtedy Jezus ukazał mu się mówiąc, że gdyby wtedy został na modlitwie, to by natychmiast odszedł. Powrócił do niego. Bo pomógł bezinteresownie choremu bratu, w którym On żyje i potrzebował pomocy. Czy nie jest tak, że Twoi domownicy przychodzą do Ciebie przerywając Twoją modlitwę, by poprosić Ciebie o pomoc lub porozmawiać? Nie jestem zwolennikiem zmuszania ludzi do wiary w Pana Boga. Co najwyżej mogę kogoś zaprosić na czuwanie czy zaproponować wspólnej wyjście na Mszę Św. Lepiej kogoś zafascynować dobrym życiem jako chrześcijanin niż zmuszać. Czy chciałabyś, żeby Twój chłopak spotykał się z Tobą, bo kogo rodzice do tego zmuszają?

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Julka (---.play-internet.pl)
Data:   2017-09-23 18:26

Masz rację, dziękuję :)

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Julka (---.play-internet.pl)
Data:   2017-09-23 18:30

Piękna historia, czasem tak jest przychodzą do mnie z prośbą o radę itp. Masz rację na pewno Bóg by nie chciał aby ktoś byl na mszy zmuszony. Czas przestać sie bać :)

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Franciszka (---.146.34.202.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2017-09-24 20:50

"modle sie ale ciszej" - w powyższych postach wszystko zostało już pięknie wyjaśnione. Dodam tylko, że modlitwa osobista jest ważniejsza od "ewangelizowania" rodziny, nawet własnym przykładem. Nie chodzi mi o to, czy wstydzisz się, czy jesteś mniej lub bardziej odważna. W czasie modlitwy nie musisz recytować modlitw na głos. Wzbudź w sobie intencję słuchania, co Pan Jezus ma ci do powiedzenia. Najpierw staraj się nastawić na słuchanie. Otwórz przed Nim swoje serce. On mówi cicho i działa delikatnie. Zatem nawet lepsze może być modlenie się w myśli, bo nie zagłusza głosu Jezusa.

 Re: Wstydzę się modlić w domu.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2017-09-24 22:55

Jest w Ewangelii (Mt 6) i nauka o tym, aby modlić się w swojej izdebce, zamknąwszy drzwi. Modlitwa osobista jest osobista właśnie. Dyskretna, intymna, najintymniejsza, w samotności.
Świetnie, że masz warunki, żeby zamknąć drzwi, być sam na sam z Panem Bogiem. Nie każdy takie warunki ma...
Analogia, choć ułomna? Intymnych rozmów z przyjacielem - człowiekiem też nie prowadzę w obecności osób trzecich.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: