Autor: Franciszka (---.146.107.229.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2017-11-01 20:57
Aneta, o tej porze roku motylki już nie fruwają. A tak poważnie, to masz 18 lat i spotykasz się z mężczyzną. Piszesz też o rozsądku i braku różowych okularów. Jesteśmy na forum KATOLIK.pl i aż prosi się zapytać: a jak to godzisz z wartościami katolickimi? Brakuje mi rzeczywiście wzmianki o zwykłym zakochaniu, brakuje też godnego traktowania siebie samej i drugiego człowieka. Sposób, w jakim opisałaś swoją relację z mężczyzną odczytuję, jako dość wyrafinowane traktowanie tego pana, który - coś mi się zdaje - jest sporo starszy od ciebie. Czy może mylę się? Wszystko chcesz mieć, włącznie z tym panem, tylko jeszcze do pełni szczęścia brakuje ci tytułowych motylków. Ogarnij się dziewczyno, bo czas szybko leci i niedługo zakwitną przysłowiowe kasztany, a wraz z nimi nastąpi egzamin dojrzałości. Pora dojrzeć, również emocjonalnie. Pytasz, czy brak motylków jest normalny, a mnie w twoim poscie wszystko wydaje się nienormalne.
|
|