logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy była to kradzież?
Autor: Michał (---.play-internet.pl)
Data:   2017-10-27 11:48

Byłem kilka tygodni temu w sklepie. Potrzebowałem kilka woreczków. Podszedłem pod stoisko z owocami i wziąłem z 10 takich małych woreczków. Wziąłem również jedno jabłko żeby nie było ze tylko po woreczki. Czy było to kradzieżą? Te woreczki były darmowe, chodzi o te małe np. Na jakieś owoce.

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: martaaa (---.play-internet.pl)
Data:   2017-10-27 15:10

1. Skoro zadajesz to pytanie to znaczy, że Twoje sumienie Ci coś mówi
2. Skoro wziąłeś jabłko "żeby nie było" to znaczy, że sumienie ci coś mówi
3. to nie są woreczki darmowe ich cena jest pośrednio wliczona w cenę zakupów które robisz.
4. Czy musisz się z tego spowiadać? nie mam pojęcia to zależy co Ci sumienie mówi
5. A nie można było w sklepie zapytać czy nie mógłbyś sobie wziąć kilka tych woreczków?

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: z (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-10-27 17:36

Drogi Michale,

Sam fakt, że o to pytasz dobrze o Tobie świadczy. Nie odpowiem Ci wprost na pytanie. Napiszę jak ja bym postąpiła w sytuacji, gdybym potrzebowała kilka woreczków - np.: udałabym się kilka alejek dalej w sklepie samoobsługowym/markecie i poszukała woreczków śniadaniowych (50 szt - koszt ok 2-3 zł). Stwierdzenie "żeby nie było że tylko po woreczki" dla mnie brzmi jak tłumaczenie się.
Posłuchaj głosu sumienia.

Pozdrawiam Cię

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: 77 (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2017-10-27 20:26

A gdyby to było Twoje stoisko - byłbyś szczęśliwy, gdyby Ci tak podkradano woreczki? I to po 10?
To się kupuje w sklepie, a nie zabiera. Poza tym, dla Ciebie "darmowe", a przecież ktoś musiał za nie zapłacić.

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: Michał (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-10-27 21:45

Sumienie mnie gryzie. I czy w takiej sytuacji mogę przystąpić do komunii świętej? Byłem u spowiedzi kilka dni temu. Na najbliższej spowiedzi i tak pewnie wy znam ten uczynek bo mnie będzie gryzlo sumienie. Ps. Mam jakoś zadośćuczynić?

-------

Zapytaj o to w konfesjonale.
moderator

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: Michał (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-10-28 09:13

Proszę o odpowiedź. Mam teraz iść do spowiedzi choć byłem kilka dni temu i wyznać i zapytać się w konfesjonale czy mogę na razie przystepowac do komuni w watpliwosciach a uczynek wyznać przy następnej np. za 2 tygodnie.

------

Czy gdzieś napisałem, że teraz masz iść do spowiedzi? Napisałem, żebyś zapytał w konfesjonale. W konfesjonale można również porozmawiać. Bez spowiedzi. Naprawdę. Byle poza czasem kolejek. Siedzący tam prezbiter w rozmowie w realu będzie miał lepsze rozeznanie niż dowolna ilość anonimowych Internautów.
moderator

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: O rany! (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-10-29 14:01

Przestań się sam oszukiwać, próbować oszukiwać innych i jeszcze podejmować próby uzyskania sanowania tego, co zrobiłeś w swoim własnym przekonaniu nieprawidłowo. Woreczki w sklepach są po to, żeby pakować do nich nabywane tam produkty. Dla jednego jabłka z całą pewnością wystarczający jest jeden woreczek. Rozumiesz? Kręcenie nic tu nie da. Choćbyś nie wiem jak kręcił, nic z tego nie będzie. Ale boli, co? Boli najbardziej konieczność przyznania, że zrobiło się coś nieprawidłowo. To dopiero boli. Pycha jest szalona.

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: Monika (---.162.199.146.dyn.plus.net)
Data:   2017-11-01 23:42

Wziąłeś 10 woreczków. W magazynie woreczki są pakowane po 100 szt. czyli zostało 90. 10 osób nie ma woreczków.

Michale jak byś był księgowym to za takie kombinowanie płacisz kary. Dla mnie Twoje zachowanie to cwaniactwo. Za komuny zrobili by ci zdjęcie i wstawili do fotogalerii przed sklepem "Tego Pana nie obsługujemy". Woreczki nie są Twoją własnością więc musisz coś kupić aby wziąć woreczek 1.

Kiedyś uczciwości nauczył mnie mój tato. Babcia wysłała mnie do sklepu, za resztę kupiłam sobie słodycze. Babcia mówi, że nic się nie stało. Ale tato tak mi wlał i powiedział, że nie wolno wydawać cudzych pieniędzy bez pytania. Od tamtej pory wiem, że było to złe.

 Re: Czy była to kradzież?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2017-11-02 11:20

A mnie zawsze zdumiewa praktyczna strona tego typu problemów - wziąłeś te dziesięć woreczków, zastanawiasz się - czy to była kradzież, czy trzeba isć do spowiedzi, czy... Dylematów moralnych multum.

A za jakieś trzy złote można kupić całe opakowanie pięćdziesięciu woreczków. Nie tylko ma się mnóstwo woreczków, ale nie ma się tych wszystkich wątpliwości i dylematów.

Trzy złote za spokój ducha - to chyba niezbyt wygórowana cena?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: