Autor: Elka (---.48.33a9.ip4.static.sl-reverse.com)
Data: 2018-09-10 15:24
Z góry napiszę, że nie jestem i nie byłam nigdy przesądna. Niemniej jednak sytuacja, która ostatnio mi się regularnie przytrafia, jest naprawdę - jak dla mnie - bardzo dziwna. Niemalże codziennie spojrzę na zegarek (czy to na komputerze - w pracy, czy to na telefonie) akurat i dokładnie o godzinie 13:13. Nie robię tego, by sprawdzić, czy jest 13:13. Sprawdzam bez świadomości co do godziny i bez żadnych "podejrzeń",że może jest 13:13 (krótko mówiąc po prostu sprawdzam godzinę). I teraz mój problem i moje pytanie - jak powinna podejść do tego chrześcijanka, katoliczka? Pewnie nie przywiązywać do tego żadnej wagi. Ale ta sytuacja nieco mnie dziwi. Proszę o porady. (P.S. nawet wygooglowałam sobie podobny "problem", i okazuje się, że wcale nie jestem w nim odosobniona:)).
Naprawdę proszę o rady.
|
|