Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2018-08-31 13:56
Oj, bolesne.
Mam kilka pytań. Nie oczekuję oczywiście odpowiedzi na forum. To ku refleksji i ku obejrzeniu sprawy z różnych stron.
Czujesz się oszukana. Czy chcesz do końca życia być z człowiekiem, który Cię Twoim zdaniem (ja nie oceniam) oszukał w zasadniczej sprawie?
No, warto się też zastanowić, jak jest z tym ewentualnym oszukaniem.
Jakie i czy naprawdę ważne racje decydowały o odłożeniu ślubu sakramentalnego na jakiś czas (nie piszesz, jaki)?
Dlaczego nie braliście ślubu konkordatowego lub cywilnego i kościelnego tego samego dnia lub dzien po dniu?
Nie możesz w związku z odmową ślubu kościelnego przystąpić do Komunii. No wybacz, to trudne, ale czy nie przeszkadzało Ci to w czasie między jednym a planowanym drugim ślubem? I decydowałaś się na dziecko nie w małżeństwie sakramentalnym? No wiesz, wybacz szczerość, to jednak mogą być dla męża sygnały, że nie do końca Ci tak bardzo na sprawach wiary zależy, skoro i tak żyjesz niezgodnie z nimi...
O tym, czy dostaniesz rozgrzeszenie, zadecyduje spowiednik.
Nie mam pojęcia, co znaczy tak naprawdę człowiek "zbyt mało wierzący".
|
|