logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Ola (35 l.) (---.centertel.pl)
Data:   2018-12-19 13:54

Zastanawiam się czy Boga i Maryję można prosić o opiekę do końca życia. Mam chore kolano i jestem sama mam 35 lat. Czy jak poproszę na modlitwie o kogoś co się mną zajmie kiedyś gdy nie będę mogła sobie poradzić to Pan Bóg mnie wysłucha? Jestem osobą wierzącą ale czasami się boję że mną nikt się nie zajmie.

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2018-12-19 21:10

Modlić się oczywiście można. O każde dobro. Pan Bóg modlitwą na pewno nie wzgardzi. Niemniej nie wiemy, jak rozwiążą się sprawy naszego życia. Przyszłość zawsze jest tajemnicą.

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Tionne (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2018-12-29 20:31

Anioł stróż jest takim opiekunem od Boga. Mozesz takze do niego zwracac sie o pomoc bezposrednio, jak i o pomoc aby ci kogos 'podesłał'. Dobra tez będzie prosba o uzdrowienie kolana lub o 'dawanie rady' za wstawiennictwem Maryi i do Jezusa. Jezus jest żywy i moze uzdrawiac tak jak kiedys chodził po świecie. Tylko potrzeby wiary i zgody na wolę Bożą.

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Frodo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2019-01-01 15:16

"Czy jak poproszę na modlitwie o kogoś co się mną zajmie kiedyś gdy nie będę mogła sobie poradzić to Pan Bóg mnie wysłucha?"

Nie można przewidzieć czy Cię Bóg wysłucha. Intencja wydaje mi się za to cnotliwa - można się bowiem modlić o rzeczy doczesne.

Przy okazji, wydaje mi się, że ludzie zbyt mało modlą się o własne zbawienie i zbawienie bliźnich - Chrystus bowiem powiedział: "Szukajcież tedy naprzód królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a to wszystko będzie wam przydane" (Mt 6, 33 - cytat za św. Tomaszem z Akwinu).

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Gosia (---.wieszowanet.pl)
Data:   2019-01-04 20:35

Modlić się można. Ale pielęgnować przyjaźnie też trzeba. Od teraz. Skąd ta pomoc się potem ma wziąć? Jak się komuś teraz pomaga, to można liczyć na wzajemność. Czemu mielibyśmy kogoś wykorzystywać?

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Ola (---.centertel.pl)
Data:   2019-01-04 21:07

Przyjacieli mam trochę, mieszkam z rodzicami też mi pomagają. Martwię się jednak co się stanie jak zostanę kiedyś sama. Nie mam męża i dzieci. Modlę się często ale i tak ogarnia mnie strach. Co się ze mną kiedyś stanie. A może to jest wolą Boga.

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: Mateusz Ewangelista (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2019-01-05 20:55

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić; ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie o wiele pewniej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przy odziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy”. Mt 6, 24-34

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: refleksja (---.eaw.com.pl)
Data:   2019-01-05 23:04

Też mam 35 (niedługo 36) lat i boję się DOKŁADNIE tego samego :(

Mieszkam z rodzicami, nie mam pracy. I mam ataki paniki, co ze mną będzie... Nigdy nie miałam chłopaka, bo ważna była nauka. Ale dziś nic z tej nauki nie mam... NIEUSTANNIE modlę się o to by znalazł się ktoś, kto się o mnie zatroszczy...

Można - i trzeba się modlić.

 Re: Czy można modlić się o opiekę?
Autor: B. (---.191.91.10.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2019-01-06 03:06

"czasami się boję że mną nikt się nie zajmie"

(28) (…) Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. (29) A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. (30) Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? (31) Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? (32) Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. (33) Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Ew. Mateusza 6,27-33

Olu, jeszcze jesteś młoda :) Nikt z nas nie wie, ile jeszcze pożyje, czy dożyje starości.

Do niektórych starszych pań przychodzą opiekunki z opieki społecznej, które robią im zakupy i pomagają w sprzątaniu. Jest to płatne (ok. 8-10 zł za godz.). Ilość godzin wyznacza lekarz, ale ostatecznie ustala się to z pracownikiem socjalnym, który przychodzi do domu "na wywiad". Nieraz starsi ludzie tak latami funkcjonują. Znana mi osoba, niestara ale po udarze, znalazła pomoc do mycia okien (50 zł za okno) - uczciwą Ukrainkę. Już dwa razy umyła jej wszystkie okna, sprawnie i dobrze, jest zadowolona. Z takich pomocy można korzystać (a nawet warto), nawet jak ma się dzieci. Dziecko pracuje, musi dojeżdżać po pracy, taka instytucjonalna pomoc powoduje, że dziecko może pomóc w czymś innym.

Dla osób które już sobie i w taki sposób nie radzą są Domy Pomocy Społecznej (DPS-y), niektóre prowadzone przez siostry zakonne, niektóre z naprawdę nowoczesnym wyposażeniem, odwiedzałam osoby mieszkające w dwóch takich domach. Płaci się tam 70% emerytury, ale jeżeli nie ma miejsc, to czekając trzeba płacić 2 tys. lub więcej na m-c (tzw. miejsca komercyjne).
Dla najciężej chorych są ZOL-e (Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze), płatne jak DPS-y. Niektóre ZOL-e prowadzą np. księża Orioniści.

Dla chorych umierających na raka są hospicja (do niedawna jeszcze ich nie było).
Może nie będziesz potrzebowała z tego korzystać, ale dobrze jest wiedzieć. Czasami osoby potrzebujące nie znają procedur załatwiania tych spraw, dlatego potrzebują w tym pomocy.
Czasami ktoś młody zaopiekuje się dzieckiem z Domu Dziecka nie myśląc o sobie, ale o tym dziecku, a przyszłość sama się układa.
Nie martw się na zapas. "Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane."

Pozdrawiam :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: