logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: K. (---.elpos.net)
Data:   2018-12-23 22:49

Byłam dziś u spowiedzi, ale poczułam po nim tylko częściową ulgę. Wciąż męczy mnie wyznany na niej grzech. Nie zostałam skrzyczana przez księdza ani nic z tych rzeczy. Mimo wszystko wciąż myślę o tym grzechu i jest mi strasznie wstyd.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Hafciarka (---.centertel.pl)
Data:   2018-12-24 11:00

To podszepty Szatana, bo Bóg odpuścił Ci już ten grzech.
Módl się i ciesz z stanu łaski uswiecajacej. Niech Bóg zawsze mieszka w Twoim sercu.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Mateusz (84.38.84.---)
Data:   2018-12-24 11:27

Otrzymałaś rozgrzeszenie w czasie tej spowiedzi? Jeśli tak, to grzechu nie ma. Nie ma, nie ma - mogę powtórzyć to jeszcze kilka razy. A skoro tak, to nie ma również najmniejszego sensu zamartwianie się nim. Jeśli jednak koniecznie musisz już o nim myśleć, to zastanów się, jak nie popełniać go w przyszłości.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: KJ (---.fiberway.pl)
Data:   2018-12-24 19:23

Jak to nie ma, skoro są jego konsekwencje?

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Marcin (---.opera-mini.net)
Data:   2018-12-25 13:04

Oddaj grzech Bogu idź i nie grzesz więcej

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Maja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2018-12-29 02:03

Wiara to nie uczucie. Nie zawsze musisz czuć ulgę po spowiedzi. Najważniejsze żebyś wierzyła, że grzechy zostały Ci odpuszczone i trwaj w dziękczynieniu i uwielbieniu dla Chrystusa za to co dla ciebie uczynił wbrew temu co czujesz. To trudne, ale to jest wiara.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Frodo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2018-12-31 15:42

@K.
"Mimo wszystko wciąż myślę o tym grzechu i jest mi strasznie wstyd."
Możesz czuć wstyd po popełnionym grzechu nawet po spowiedzi. Jest to być może nawet normalne i być może w pewnym sensie nawet pozytywne. Spowiedź nie zamazuje bowiem wszystkich skutków grzechu, np. straty którą poniósł bliźni i która może wymagać naprawienia. Gdyby ktoś się dowiedział o Twoim grzechu (czego Ci nie życzę), to wtedy byś w obecności tej osoby czuła wstyd - co jest całkiem normalne.

Nawiasem mówiąc, podczas spowiedzi nie jest odpuszczana cała kara doczesna - zwolnienie od kary doczesnej można uzyskać uzyskując odpust.

@Hafciarka:
"To podszepty Szatana, bo Bóg odpuścił Ci już ten grzech."
Przyczepiłbym się do tego. Skąd wiesz, że był to podszept Szatana a nie na przykład "zwykła" psychologia? Nie doszukujmy się wszędzie wpływu Szatana.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: ghgh (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2018-12-31 19:23

Spowiedź to nie psychoterapia. Po spowiedzi nie masz czuć się dobrze tylko masz mieć odpuszczone grzechy.

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Frodo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2019-01-01 13:12

@ghgh
Na psychoterapii też nie chodzi o to, żeby się po niej dobrze poczuć, ale o to żeby zmienić swoje życie i swoją osobowość. Wymaga to wysiłku, czasami po sesjach można się czuć zmęczonym psychicznie (chociaż ja tego akurat nie doświadczyłem osobiście).

 Re: Nawet po spowiedzi męczy mnie grzech.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2019-01-02 02:58

Spowiedź nie jest po to, żebyśmy się dobrze poczuli (klik).

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: