Autor: A. (21 l.) (---.unknown.vectranet.pl)
Data: 2019-02-25 08:59
Witam,
Od dłuższego czasu około 4 lat źle się dzieje u mnie w rodzinie co chwile są krzyki niedocenianie 2 osoby co w danym dniu zrobiła i przez wszystkie lata jakie spedzono w robocie. Matka narzeka że ojciec nic nie robi, a pracuje i pomaga w domu. Kilka lat wcześniej doszło do czytania horoskopów sprawdzając znaki matki i jej kolegi z pracy, ojciec jak się dowiedział wpadł w amok aż do dziś, ze go nie docenia potrzebuje czułości. A teraz dowiedziałam się że mój ojciec posuwa inna, tak się zachowuje jak egoista że jak kobieta coś złego zrobi to wielkie oburzenie, jak facet zrobił nic się nie stało i ma to gdzieś. Niby ojciec ale mam go dosc ale przykro mi jak matka placze.
Rok temu zmarła babcia, matka ojca. Dostał spadek od niej ok 80 k. i pracuje o tysiąc złoty więcej... może być tak dostał w "glowe"? Proponowalam też rodzinna terapie matka nie chciała. Nie wiem co zrobić żeby było jak wcześniej.
Za wszelkie błędy przepraszam.
|
|