Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2019-04-15 11:59
Mamy problem z pisownią. Wbrew pozorom od ortografii zależy bardzo wiele, a my zbyt często ją lekceważymy. I potem mamy problemy z rozumieniem tekstów.
Otóż Szatan to imię własne konkretnego złego ducha. Powinno być zapisane w tym kontekście wielką literą. Dla spokoju sumienia posprawdzałam wersje obcojęzyczne, z łacińską na czele - i tam tak jest. Prosimy więc w modlitwie o pokonanie Szatana i innych złych duchów (nie wymieniając ich imion) . Tak jak zapraszamy na urodziny Tomasza i jego kolegów (nie wymieniając ich imion).
Oprócz tego jest słowo "szatan" w sensie uogólnionym: zły duch. Wtedy małą literą. Ktoś zaniedbał ortografię w modlitwie, pisze się tam często małą literą i wychodzi masło maślane: złego ducha (szatana) i inne duchy złe...
Wersja włoska i łacińska, jako dowody :)
Versione in italiano: San Michele Arcangelo, difendici nella battaglia, contro la malvagità e le insidie del diavolo sii nostro aiuto. Ti preghiamo supplici: che il Signore lo comandi! E tu, principe delle milizie celesti, con la potenza che ti viene da Dio, ricaccia nell’inferno S a t a n a e gli altri spiriti maligni, che si aggirano per il mondo a perdizione delle anime.
Versione Latina: Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio; contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae caelestis, S a t a n a m aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute in infernum detrude. Amen.
|
|