Autor: Anna (199.247.35.---)
Data: 2019-05-08 15:27
Witajcie, Szczęść Boże
pewne wydarzenie z mojego życia kładzie się ogromnym cieniem na moją relację z Panem Bogiem. Może ktoś z Was będzie mi w stanie pomóc swoim przemyśleniem.
Jako młoda dziewczyna zostałam zgwałcona, w ten sposób straciłam dziewictwo, chociaż bardzo chciałam zgodnie z wiarą doczekać do ślubu. Po tamtym wydarzeniu odsunęłam się od Boga i Koscioła na długie lata, zyłam w nieformalnych związkach.
Czystość jako taka przestała być dla mnie czymś świętym, ponieważ straciłam ją w tak brutalny sposób. Teraz jako dorosła osoba (wciąż samotna) zastanawiam się nie raz, dlaczego takie coś spadło na mnie i skoro czystość jest tak ważna w oczach Boga dlaczego pozwolił aby mi ją tak odebrano.
Nie widzę w tym żadnego sensu, poza poczuciem niesprawiedliwości i wielkim bólem.
Anna
|
|