Autor: Smutna 18 latka (---.centertel.pl)
Data: 2019-06-23 13:05
Moje dzieciństwo nie było jak z bajki, ciągłe kłótnie rodziców, wyzwiska, plucie na siebie, bicie przez starszą siostrę, przede wszystkim brak miłości i relacji. Teraz mam juz 18 lat i mam wrażenie że relacja z moimi rodzicami się pogorszyła zwłaszcza z ojcem. Mam młodszego brata (8 lat) i boje sie że będzie taki sam jak ojciec. Dlatego czasami kłóce sie z tata aby uświadomic go ze robi źle że go źle uczy. Dzisiaj np powiedziałam żeby brat zjadł kolacje oczywiście każdy je osobno więc zaniosłam mu do pokoju gdzie był również ojciec a on odrazu powiedział za niego że nie będzie jadł wiec mu powiedziałam ze daje mu same ciastka i lody a obiadu mu nie da i ojciec się zdenerwował i popchnął mnie albo mój brat jest uzależniony od tel dlatego mówię ojcu aby wziął mu ten tel to on mówi ze mam sie tym nie interesować. Oczywiście te rozmowy są kłótnia której nie chce i przez którą płacze. Nie wiem co robić chciałabym sie wyprowadzić ale nie mam pieniędzy ani żadnej bliskiej rodziny. Zastanawiam się dlaczego mnie to spotkało dla mnie to rodzina jest krzyżem Chrystusa to przez nią jestem smutna. Czy po takiej kłótni której na prawdę nie chce można pójść do Komunii?Albo gdy mówię ojcu podniesionym głosem przestań przeklinac albo wyzywac mamę to czy można pójść do Komunii?
|
|