Autor: Mateusz (31.42.18.---)
Data: 2019-08-04 13:52
Nie, Ty tak naprawdę wcale nie masz problemu. Powiedz, czy do tej pory byłeś zatrudniony? Nie, nie byłeś. A dlaczego w takim razie postanowiłeś to zmienić? Dlatego, że denerwowały Cię prośby o pomoc Twojego taty. Twojego taty, podkreślam. Być może pojawiały się one w Twoim mniemaniu zbyt często, jednak do momentu podjęcia pracy nie narzekałeś chyba na nadmiar zajęć w ciągu dnia - te dostawy towarów i przygotowywanie dokumentów miały miejsce przez 8 godzin? Chyba nie. Ponadto, gdyby Twój tata o coś Cię poprosił, a Ty byś odmówił, on byłby w stanie to zrozumieć. Co innego kontakty z klientami - tam masz do czynienia z obcymi ludźmi, których w najmniejszym stopniu nie obchodzi to, że danego dnia jesteś niewyspany, źle się czujesz, czy po prostu nie masz humoru do pracy. Skoro podjąłeś się coś dla nich zrobić, ma to być zrobione w umówionym terminie. Dostrzegasz różnicę? Poza tym wyprowadzka - jeśli naprawdę nie dajesz już rady z rodzicami to w porządku, tylko dokąd? Mieszkania, a nawet pokoje też kosztują, więcej niż 100 złotych. W domu rodzinnym zakwaterowanie i wyżywienie masz za darmo. Przemyśl jeszcze raz to, co planujesz zrobić.
|
|