Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2019-08-24 10:40
" Z punktu medycznego powinnam współżyć, by ustabilizować swój Organizm i zapobiec niepożądanym skutkom w postaci zasłabnięć (wielokrotnie lekarze zwracali na to uwagę)."
Cóż to za naciągana teoria :)
Paulinko, obdarzam to zdanie uśmieszkiem, bo usłyszałaś to chciałaś. Bzdurna teoria, bez podstaw medycznych. Ciekawe jak taką "tabletkę seksu" miałyby stosować osoby samotne?
Coś Ci podpowiem. Żeby uniknąć zasłabnięć sprawdź morfologię, cukier, elektrolity, może jeszcze hormony tarczycy. Zrób ekg.
Wprowadź zdrową dietę, bogatą w witaminy, pij ok. 2 litrów płynów dziennie.
Spaceruj, uprawiaj umiarkowaną aktywność sportową, wysypiaj się.
Co do współżycia i jego wpływu na samopoczucie. Jeżeli podczas waszych spotkań doprowadzacie się do silnego podniecenia, to nierozładowane napięcie pewnie może przyczyniać się np. do zawrotów głowy.
Spotykacie się wiele lat, przypuszczam że jesteście wiekowo zdolni do małżeństwa. Zamiast wpuszczać do swego życia złego, zawrzyjcie sakrament małżeństwa. Będziesz mogła leczyć się tą kontrowersyjną metodą do woli.
Rozgrzeszenie otrzymasz po wypełnieniu warunków ważnej spowiedzi, ale to chyba wiesz jeżeli sakramenty i kościół są dla Ciebie ważne. Tą wiedzę poznają dzieci przystępujące do Pierwszej Komunii.
|
|