Autor: _ela_ (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data: 2019-08-26 20:38
Witam. Mam taki problem. Miałam znajomego internetowego. Był chory na raka. W pewnym momencie okazało się, że ma 3 ogniska nowotworowe. Starałam się mu pomóc i podtrzymać na duchu. Prosiłam również, żeby się wyspowiadał. Nie wiem czy to zrobił, prawdopodobnie nie, ale nie wiem, bo w ostatnich dniach już mało rozmawialiśmy... Bardzo cierpiał, ale z braku ubezpieczenia (nie z jego winy) nie mógł się normalnie leczyć. Zmarł w samotności. Czy taka osoba może być zbawiona? Modlę się o to codziennie. Wcześniej oczywiście modliłam o jego zdrowie.
|
|