logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Ela (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2019-08-26 21:28

Cześć wszystkim,
Piszę,bo juz nie daje rady. Tkwie w toksycznym związku,w którym jestem poniżania ,krytykowana i uzależniona od humorków partnera.
Na próby rozmowy reaguje nerwowo i krzykiem.
Bardzo go kocham ,ale też bardzo przez niego cierpie, ja już nie daje rady, psychicznie sie wykanczam, a do niego nic nie dociera. Mimo to chciałabym jeszcze dac mu szanse, modląc sie za niego. Czy istnieje jakąś modlitwa o zmiane zachowania,charakteru drugiej osoby? Zeby sie zmienił :( wierze,ze w głębi serca jest dobrym człowiekiem.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2019-09-01 22:47

Ela, pomódl się o własną rozwagę i siłę by odejść z tego związku.

Twój partner to charakteropata. Jeżeli potrzebujesz własnego doświadczenia, choć w sieci znajdziesz masę świadectw przemocy, to weźce ślub w momencie kiedy zacznie Cię czarować chwilową poprawą. Potem zaczną się tzw. miodowe miesiące, żeby uśpić Twoją czujność, przeplatane narastającymi formami przemocy. Tacy przemcowcy często doprowadzają swoje ofiary do zatracenia poczucia własnej wartości, przyjęcia jego przemocy jako swoją winę, dolączenia przemocy fizycznej.
Ocknij się kobieto, póki nie łączy was sakrament małżeństwa.
Czy naprawdę chcesz zostać wrakiem człowieka na własne życzenie?

Jeżeli już tak bardzo wierzysz w jego zmianę, zaproponuj mu terapię i raczej nastaw się na odmowę. Będziesz wiedziała co dalej robić.
"Czy istnieje jakąś modlitwa o zmiane zachowania,charakteru drugiej osoby? "
Pytasz o magiczną formułkę? Nie szukaj w modlitwie magii. Każda modlitwa, którą odmawiasz z wiarą i dobrymi intencjami, będzie Twoim wołaniem do Boga o przemanę tego mężczyzny.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2019-09-01 23:29

Pomyśl i tak:
czy naprawdę chcesz, aby Wasze dzieci doświadczały poniewierkii, poniżania, krytykowania i uzależnienia od humorków ojca?
Na próby rozmowy ze strony dzieci też ma reagować nerwowo i z krzykiem?
Tego chcesz dla nich? By byly nerwowo wykańczane jak Ty?
Masz prawo fundować komukolwiek taki los?

Wiesz, zaślepione osoby idą jak ćmy do światła, na własną zgubę, i jeszcze im się wydaje, że tak kochają tych "na dnie serca dobrych ludzi", że ich zmienią (czynem lub modlitwą).
Ten pan się obecnie na męża i ojca nie nadaje.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Estera (---.146.37.4.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2019-09-01 23:55

Rzuć go.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Andrzej (---.toya.net.pl)
Data:   2019-09-02 05:23

Szóste przykazanie - nie cudzołóż. To dotyczy także współżycia przed sakramentem małżeństwa. Kwestia czy to on jest wybrankiem na cale życie - nikt nie podejmie decyzji za Ciebie. Chociaż jest powyżej wiele porad, zawsze odpowiedzialność za własne wybory każdy sam podejmuje. Jestes zapewne już doroslą osobą, więc masz prawo o sobie decydować.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Marta (91.224.193.---)
Data:   2019-09-03 03:49

Teraz już wiadomo jaki będzie Twój związek. Jestem już starszą osobą i potwierdzam niestety wszystkie tu zamieszczone opinie i ostrzeżenia. Do kobiet szczęśliwych raczej nie będziesz należała więc wiej póki jeszcze możesz.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: _ela_ (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data:   2019-09-03 14:01

Odejdź od niego. Lepiej być już samą niż tkwić w związku, który niszczy Ciebie i dzieci.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: Małgosi 3 (---.30.50.94.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2019-09-03 16:02

Witam.
Spójrz na świadectwa tych, którzy się wplatali w podobne związki. Jest morze takich świadectw. Ile potem zmagań, szukania terapii, wychodzenia z chorób, uniewaznien małżeństw itp. itp.
Szatan lubi sie posługiwać osobami niedojrzałymi lub przemocowcami by lekko bez zastanowienia zawierali zwiazki małżeńskie i jak tu mądrze ktos zauważył: Ze najpierw uda miłego wiarygodnego - by zwabić. Ale Twój partner nie nadaje sie do bycia mężem, nie ludz się - charakteru nie zmienisz. Musiałabyś być silna duchowo, może właśnie wtedy miałoby to wpływ na partnera, że Twoje dobro"zarażałoby" i jego.
Ale po co takie analizy. Juz teraz czujesz sie wykończona a co dopiero zyc pod jednym dachem.
Odsuń się i przemadlaj gdzies na osobności, zawierz Matce Bożej. Niech Ci Bóg błogosławi.

 Re: Tkwię w toksycznym związku partnerskim.
Autor: barbara (---.siedlce.vectranet.pl)
Data:   2019-09-04 10:06

"...wierze,ze w głębi serca jest dobrym człowiekiem..."

- o święta naiwności i głupoto). Tkwisz w grzechu ciężkim obrażając Boga i chcesz, żeby ci jeszcze w tym pomagał?

"Czy istnieje jakąś modlitwa o zmiane zachowania,charakteru drugiej osoby? Zeby sie zmienił :"

- Módl się raczej za siebie, żebyś zmądrzała.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: