Autor: ana (---.147.38.15.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2019-10-05 15:26
Nie znam się na normatywnych uregulowaniach dot. oprawy muzycznej podczas nabożeństw, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że moim zdaniem muzyka przede wszystkim nie powinna przeszkadzać w liturgii Mszy świętej, lecz pomagać w skupieniu i modlitwie. O ile wiem to przepisy liturgiczne preferują chorał gregoriański, jako najwspanialszą muzykę, adekwatną do nabożeństw w kościele. A jeśli chorał, to nie instrumenty perkusyjne, smyczkowe czy gitary. Na pewno nie powinno być żadnych instrumentów podczas adoracji, a niestety zdarza się, że i wtedy w kościołach jest kakofonia zbędnych dźwięków. Młodzież nie powinna mieć innego prawa do muzyki religijnej niż ogół wiernych, bo później, jako już ludzie dorośli, nie będą potrafili uczestniczyć w Ofierze Mszy świętej bez dźwięków gitar, czy bębnów. Faktycznie jest teraz jakaś moda na tzw. nabożeństwa uwielbienia przy wtórze różnych instrumentów, ale nie wiem czemu ma to służyć? chyba tylko tworzeniu sobie miłej atmosfery dla samego siebie, a nie dla Pana Boga.
|
|