Autor: Krys (---.coucou-networks.fr)
Data: 2019-10-12 00:35
Przekonalam sie ze sny (ok. 20 lat) w ktorych pojawiala sie zmarla w dosc dramatycznych okolicznosciach ciocia, mialy swoj sens. Modlilam sie za nia, inna krewna regularnie zamawiala Msze sw. w intencji tej cioci. Niedlugo po tym kiedy poprosilam o odprawienie Mszy sw. w intencji sp. sniacej mi sie cioci, przestala mi sie snic, bylo to ok. 15 lat temu. Nigdy wiecej jej nie przysnilam. Kolezanka wyrazila przypuszczenie, ze moze ciocia potrzebowala ode mnie jakiejs formy przebaczenia, wole nie szperac w przeszlosci. To taki osobisty przyklad snu, pisze o tym dlatego aby nie czekac tak dlugo jak ja, z zamowieniem Mszy sw. i ze sny w ktorych zmarli uporczywie pojawiaja sie, moga miec sens.
|
|