Autor: Marek (---.global.tygrys.net)
Data: 2019-10-17 15:01
Z naszej ludzkiej perspektywy (ograniczającej postrzeganie przez "okulary" czasu i przestrzeni - nie:
"Kto bowiem umarł, został wyzwolony z grzechu. Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus, powstawszy z martwych, już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie." /Rz 6:7-11/
Nie potrafimy oczywiście spojrzeć na to z perspektywy Boga, który jest poza czasem i przestrzenią.
I jeszcze jedno - sprawując Eucharystię uczestniczymy - mimo różnicy miejsca w czasie i przestrzeni - w Ofierze Chrystusa.
W tym miejscu chciałbym przytoczyć fragment arcyciekawej pracy dr Wojciecha Koska 'Ostatnia Wieczerza a Msza Święta' :
"Gdybym kilkaset lat temu powiedział człowiekowi, że będąc w Polsce mogę rozmawiać z kimś przebywającym w Rzymie, że mogę nań patrzeć i być przez niego widzianym, to wzbudziłbym uzasadnione podejrzenie. Dziś jednak już telefon z kamerą telewizyjną daje taką możliwość: rozmówcy, wyposażeni w te urządzenia, mogą być ze sobą, jednocześnie przynależąc do odległych punktów przestrzeni.
(…)
Choć jest możliwe połączenie za pomocą kabli (czy, nowocześniej, fal radiowych) odległych punktów przestrzeni, to nie jest możliwe dla człowieka połączenie odległych punktów czasu: człowiek sprzed kilkuset lat nie może za pomocą telefonu rozmawiać z kimś współczesnym.
To, co niemożliwe dla człowieka, nie stanowi bariery dla Boga. Właśnie liturgia eucharystyczna jest tym „kablem”, łączącym wspólnotę, zgromadzoną w sali Wieczernika w dniu 14. Nisan roku 33. naszej ery, ze wspólnotą, zgromadzoną wokół ołtarza w dowolnym czasie historii.
Obie wspólnoty są zgromadzone przez Jezusa, co więcej, obie stanowią jedną jedyną wspólnotę, święte zgromadzenie, w którym Jezus dokonuje ustanowienia Nowego i Wiecznego Przymierza w swojej Krwi.
Ilekroć przychodzimy na Mszę Świętą, tylekroć jesteśmy „telełączeni” poprzez wieki z Jezusem i Apostołami, z liturgią w Wieczerniku sprawowaną przez Pana Jezusa w nocy poprzedzającej dzień Jego Śmierci (15. Nisan 33. roku naszej ery). Stajemy się zawsze uczestnikami tej jedynej liturgii (tejże samej, a nie tylko takiej samej!)." / za https://www.adoracja.bielsko.opoka.org.pl/ostatnia_wieczerza_a_msza_swieta.html /
|
|