Autor: B. (---.5.186.137.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2019-10-30 02:09
"jak to się ma do Świętych? Dlaczego oni nie walczyli ze sprawcami, stawiali sprzeciw tylko byli „pokorni”?"
Święci byli różni, mieli różne zdolności i sfery zainteresować (i działań).
Np. św. Joanna d'Arc walczyła, a nawet dowodziła.
Radziłabym Ci przeczytać pod kątem Twojego pytania Ewangelie, tzn. pod kątem tego, jak postępował Pan Jezus w okresie publicznej działalności, przed męką i ukrzyżowaniem. Niżej daję Ci przykłady.
"13 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, OBŁUDNICY (…)" Mt 23,13
W tym rozdziale Pan Jezus użył tego słowa aż sześć razy. Jakbyś zareagowała, co byś poczuła, gdyby to o Tobie lub o Twoim bliskim ktoś tak powiedział, i to publicznie, wielokrotnie?
Innym razem Pan Jezus "6 Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, OBŁUDNIKACH (…)" Mk 7
Oczywiście słowom Pana Jezusa towarzyszyło głębokie uzasadnienie, np. "10 Mojżesz tak powiedział: Czcij ojca swego i matkę swoją, oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmiercią zginie. 11 A wy mówicie: "Jeśli kto powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem [złożonym w ofierze] jest to, co by ode mnie miało być wsparciem dla ciebie" - 12 to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ni dla matki. 13 I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie»." Mk 7
Pan Jezus tak otwarcie upominał w szczególności ludzi zajmujących w ówczesnym Izraelu najwyższą pozycję społeczną (uczonych w Piśmie i faryzeuszów). Oni w zamian znienawidzili Pana Jezusa za te upomnienia i myśleli o uciszeniu Go (o zabiciu).
Można wspomnieć sytuację, gdy Pan Jezus wypędził batem handlarzy ze świątyni.
Czy widzisz w postępowaniu Pana Jezusa to o czym piszesz? Dopiero podczas męki i ukrzyżowania Pan Jezus stał się milczący i poddany oprawcom aż do śmierci. Wtedy nie był to już czas na dyskusje, lecz na oddanie Siebie na Ofiarę. Ale i wtedy, na krzyżu (!), Pan Jezus, dopóki żył, myślał o innych i czynił akty miłości: żałującemu, umierającemu łotrowi obiecał raj, pomyślał o Matce i oddał Ją uczniowi jako matkę, a ucznia oddał Jej jako syna, pomyślał o ratunku dla dusz oprawców - prosił Ojca o przebaczenie dla nich...
Serdecznie pozdrawiam.
|
|