Autor: Ewa (---.centertel.pl)
Data: 2019-11-04 21:44
Witam, proszę o rady co zrobić.. znajomy zapytał czy może się nade mną pomodlić, zgodziłam się a on nałożył mi ręce na głowę. Do tej pory bardzo wystrzegałam się aby osoba świecka kładła na mnie ręce, raczej zawsze prosiłam o błogosławieństwo lub modlitwę wstawienniczą tylko kapłanów. Jestem w łasce uświęcającej i z tego co wiem ta osoba również. Ale zastanawiam się co teraz powinnam zrobić. Niektórzy przestrzegają, że jest to będą zarezerwowany tylko dla kapłanów. Czy w związku z tym powinnam udać się do spowiedzi, czy istnieje dla mnie teraz jakieś duchowe zagrożenie?
|
|