Autor: B. (---.191.114.54.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2019-11-23 16:18
Mamy rozbudzone oczekiwania. Czynią to filmy, wczesne kontakty intymne z kolejnymi "partnerami", przykład otoczenia. Słyszałam odważną opinię, że popularne pocałunki "głębokie" we wczesnej fazie znajomości nie są ani dobre ani przyjemne. Że lepsze są te delikatne. Podobno organizm wytwarza substancje chemiczne, niepotrzebne w początkowej fazie znajomości. Wywołują one lekkie i intensywniejsze skurcze różnych mięśni ("motyle"). Są małżeństwa, które w okresie narzeczeństwa temu poświęciły czas i nie zdążyły się zaprzyjaźnić. Przyszły na świat dzieci, a nawet wnuki, a małżonkowie lekceważą się, walczą a chwilami nienawidzą. Drażni ich sposób mówienia współmałżonka, ukrywają przed sobą wysokość zarobków.
W okresie przedmałżeńskim wartość dziewictwa i czystości jest nieoceniona. Żeby było łatwiej, można nawiązać kontakt z RCS (Ruch Czystych Serc).
Małżeństwa królewskie z reguły zawierane były z uwzględnieniem aspektu religijnego i sojuszy politycznych (np. Jadwiga i Jagiełło). Małżeństwa królewskie, najczęściej uzgadniane przez rodziny miały potomstwo, dziedziców korony. Czasem liczne potomstwo. Królewskie dzieci zostawały królewskimi małżonkami w obcych krajach, gdzie często z zapałem troszczyły się, jak potrafiły, o podniesienie poziomu religijnego i materialnego tych ludów. Np. węgierska królewna św. Kinga, potem księżna krakowska i sandomierska. I nikomu do głowy nie przyszło rozważanie, czy takie małżeństwa nie zostało zawarte w sposób nieważny, pod przymusem.
U nas panuje wolność pełna, a nawet „swawola”. Z jakim efektem?
W 2018 roku polskie sądy orzekły ok 65 tys.(!) rozwodów (zawartych małżeństw było 192 tys.)
Instytucja rozwodów została wprowadzona w Polsce w 1946 r. dekretem Prawo małżeńskie (Dz.U. 1945 Nr 48, poz. 270).
(klik)
Każdy rozwód to odebranie dzieciom ojca lub matki (najczęściej są tylko w dniach i godzinach wyznaczonych przez sąd). Rozwód to stworzenie sytuacji sprzyjającej cudzołóstwu (związanie się małżonków z nowymi osobami), przenoszenie złego przykładu na pokolenia dzieci i wnuków, zablokowanie życia sakramentalnego, życie w stanie krzywoprzysięstwa. Mama w pracy, ojciec daleko, dziecko chowa ulica i internet. Ze skutkiem, jaki znamy.
Co jest zatem receptą? Boże Prawo. Zachowanie dziewictwa aż do ślubu sakramentalnego, unikanie sytuacji sprzyjających powstawaniu okoliczności zbyt intymnych, nieprzeciąganie w lata trwania bliskich znajomości. I potraktowanie przysięgi małżeńskiej jako punktu zwrotnego. Od tej chwili nie ma już miejsca na rozważanie "a może z innym byłoby lepiej", "a może rozwód", jest natomiast miejsce na umacnianie więzi i miłości małżeńskiej opartej na Bogu.
Serdecznie pozdrawiam :)
|
|