Autor: Luke (---.centertel.pl)
Data: 2020-02-09 06:11
Czy jezeli podczas Spowiedzi oraz Komunii nie czujemy nic poza radością, a dopiero później pojawiają się wątpliwości co tego że czegoś nie wyznalismy lub zbyt łagodnie opisalismy, to czy mogło i tak dojść do świętokradztwa?
Poczytaj sobie o byciu skrupulantem: (klik), skoro męczą Cię problemy związane ze "zbyt łagodnym" opisaniem grzechu w trakcie spowiedzi. Swoje grzechy możesz wyznać, albo zataić. Zatajenie jest aktem świadomym, więc raczej byś tego nie przeoczył.
Ze spowiedzią świętokradzką mamy do czynienia, gdy świadomie zatajamy nasze grzechy podczas spowiedzi świętej. Mój spowiednik nieustannie powtarza, że do grzechów odpuszczonych nie powinno się powracać. Łagodnie opisaliśmy? - Bóg i tak wie o co nam chodziło, ponieważ tylko On wie wszystko (spowiednik jest tylko narzędziem w ręku Boga).