Autor: Ala (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2020-03-22 15:51
Szczęść Boże,
Od pewnego czasu jestem strapiona, smutna. Noce stały się dla mnie koszmarem - bóle, dziwne sny, głosy... (co ciekawe bóle ustępują na kilkadziesiąt minut, gdy powiem: "Idź precz szatanie"). Ostatnio będąc w kościele na adoracji Najświętszego Sakramentu na Hostii umieszczonej w monstrancji ujrzałam gołębicę. Dodatkowo, gdy jestem w kościele na Mszy Świętej słyszę dziwny szum, który naprawdę przeszkadza mi w modlitwie. Temu szumowi towarzyszy ostry ból wewnątrz ucha (ustępuje on na chwile po słowach: "Idź precz szatanie"). Od pewnego czasu zaczęłam otwierać Pismo Święte na losowej stronie i od kilkunastu dni ciągle ta sama strona (nie ma możliwości, żę strona ta jest w jakiś sposób zaznaczona). Ostatnio także boję się spowiedzi. Doszło do tego, że kiedyś spowiadałam się co 2-3 tygodnie, a teraz dosłownie muszę się zmusić, żeby przystąpić do sakramentu pojednania raz na 2 miesiące. Dodam, że czasem zdarza mi się słyszeć huk spadającego lub przesuwającego się przedmiotu, co wcale nie ma miejsca. Co robić?
|
|