Autor: Krzysiek (26 l.) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2020-03-23 14:04
Od kilku lat często piję alkohol, popełniam też inne grzechy.
Wiem, że jest napisane, że kto nie bierze swojego krzyża i idzie za Jezusem nie jest go godzien, ale ja się właśnie zapieram swojego krzyża, walczę z tym ale nie potrafię. Codziennie modlę się do Boga swoimi słowami, ale i Ojcze Nasz, proszę Go aby zabrał ode mnie ten alkohol, nieraz nie mam już sił i ryczę jak dziecko. Czy Bóg mnie opuścił, to jakaś kara? Kara pokoleniowa, bo moi przodkowie mieli podobne problemy, ale chyba nie szli z tym do Jezusa.
Miał ktoś z was wrażenie opuszczenia przez Boga?
|
|