Autor: Paulina (---.play-internet.pl)
Data: 2020-08-23 22:42
Dzień dobry,
Przeżywam teraz wielki kryzys w małżeństwie. Mój mąż mnie zdradzał, o czym dowiedziałam się niedawno. Jesteśmy dwa lata po ślubie, dzieci nie mamy.
Jakieś pół roku temu odkryłam, że mój mąż ma założone konta na portalach randkowych. To odkrycie bardzo mnie zraniło, bo choć nie było między nami idealnie, to byłam przekonana, że jest mi wierny. Myślałam - każdy tylko nie on. Jakże byłam naiwna. Tłumaczył się, że to tylko pisanie, że nie spotykał się z nikim. Usunął konta na portalach randkowych. Choć było mi ciężko, wybaczyłam mu to i uwierzyłam, że do żadnego spotkania nie doszło, nie mówiąc już o zdradzie.
Po dwóch tygodniach od tego zdarzenia, odkryłam, że koresponduje z jakąś dziewczyną, tym razem na facebooku. Bardzo się pokłóciliśmy, ale on dalej twierdził, że mnie nie zdradzał, że to tylko pisanie. Zablokował ją a ja dałam mu kolejną szansę.
Niestety niedawno odebrałam telefon od jego kochanki. Mówił jej, ze jest rozwiedziony, zapraszał do naszego mieszkania, chował moje rzeczy. Sypiał z nią. Jest mi bardzo ciężko i myślę o rozwodzie. Osoba, której tak bardzo mocno ufałam, oszukiwała mnie, okłamywała i zdradzała. To bardzo boli.
Przeprasza mnie za to, mówi, że dalej kocha i żebym tego nie przekreślała. Mówi, że jest chory i potrzebuje pomocy. A ja nie wiem co mam robić, myślę cały czas o rozwodzie. Boję się, ze już nie będę potrafiła mu zaufać, a z drugiej strony też wiem, że powinno się walczyć o małżeństwo do samego końca... Może ktoś miał podobne doświadczenia?
|
|